Posłowie Janusz Szewczak (PiS) i Marek Jakubiak (FDR) w studiu wPolsce.pl dyskutowali m.in. o wywiadzie Lecha Wałęsy dla Sputnika, w którym chwalił prezydenta Rosji Władimira Putina.
To jest prawdziwe nieszczęście komentować te kabotyńskie wypowiedzi byłego prezydenta. Rozumiem, że pojedzie do prezydenta Putina w koszulce „Konstytucja”. Może też do Donbasu skoczy. To są brednie szkodliwe. Wydaje się, że megalomania byłego prezydenta pogalopowała tak daleko, że on już odkleił się realnie od rzeczywistości
— komentował wypowiedź Wałęsy Janusz Szewczak.
Z przykrością muszę powiedzieć, że ta legenda, która była i jest jeszcze światowym logiem polskiej transformacji, coraz bardziej się ośmiesza. Widać było na pogrzebie prezydenta USA, jak Wałęsa jest już traktowany. (…) Mówiąc dzisiaj, że Putin jest mądrym człowiekiem… oczywiście, że nie jest idiotą. Jest bardzo błyskotliwym człowiekiem, ale na swoją rzecz
— zaznaczył Marek Jakubiak.
Politycy ocenili również rok Mateusza Morawieckiego na stanowisku premiera.
Parę wpadek było bardzo poważnych. Reforma sądownictwa nie od tej strony została rozpoczęta, a w związku z tym PiS poważnie po łapach dostało. Mamy ustawę o IPN, gdzie trzeba było się wycofać pod naciskiem lobby izraelskiego. Do tej pory jeszcze nie widzę reformy gospodarczej, ona ma być podobno
— mówił Marek Jakubiak.
To nie był łatwy rok. Trochę było takie rozpoznanie bojem. Nie jestem takim zwolennikiem wycofywania się na r góry upatrzone pozycję. Uważam, że czasem warto tupnąć nogą i nie poddawać się naciskom. Mnie się wydaje, że największym sukcesem tego roku, takim najmniej reklamowanym i popularnym, to będą wyniki gospodarcze na koniec roku. (…) My się koncentrujemy często na różnych drobiazgach, tymczasem mamy czym jako kraj europejski się pochwalić. Jak się porówna tabele wskaźników makroekonomicznych na przykład Francji i Polski, to człowiek nie wierzy. Jednak z kolei jak się popatrzy na media, to się ma wrażenie, że Polska to kraj między Wenezuelą a Syrią jeśli chodzi o gospodarkę i sytuację polityczną
— zauważył z kolei Janusz Szewczak.
Posłowie odnieśli się też obecnej sytuacji opozycji.
Nie wierzę w te bajki, o powrocie Donalda Tuska na białym koniu. On wie, co ma za uszami. Moim zdaniem będzie szukał jakiegoś patentu, żeby się nie narobić
— mówił Janusz Szewczak. Stwierdził też, że nie wierzy w dalsze istnienie Nowoczesnej.
Nowoczesna już jako partia właściwie nie istnieje. Jest między trumną polityczną, a skórką od banana. Ta skórka od banana to te długi
— podkreślił.
Marek Jakubiak sceptycznie ocenił możliwość zjednoczenia totalnej opozycji.
Jedna pani poseł Gasiuk-Pihowicz potrafi zniszczyć cały układ, na siłę przechodząc i rozbijając własne ugrupowanie
— powiedział.
Polityk stwierdził też, że szef PSL może zostać liderem opozycji w miejsce Grzegorza Schetyny.
CZYTAJ TAKŻE: To dopiero zaskoczenie! Kto pomaga Schetynie? Polityka Insight: Doradcą szefa PO jest publicysta „Newsweeka” Cezary Michalski
Myślę, że rośnie nam w oczach lider opozycji, bo Schetyna zjedzie w dół poprzez własne działania. Mówię o Kosiniaku-Kamyszu
— zaznaczył.
as/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/427169-szewczak-lw-pojedzie-do-putina-w-koszulce-konstytucja