Ubiegłotygodniowa decyzja naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych to decyzja bez precedensu. Po raz pierwszy bowiem państwo polskie udzieliło azylu politycznego obywatelowi jednego z krajów Europy Zachodniej. Do tej pory przyzwyczailiśmy się, że takiego schronienia potrzebują ludzie uciekający przed reżimami Asada, Putina czy Kim Dzong Una. Teraz okazuje się, że ratować należy także osoby ścigane przez otoczony ponurą sławą Barnevernet, czyli norweski Urząd ds. Dzieci. Sprawa dotyczy pani Silje Garmo, która zbiegła do Polski ze swym dzieckiem.
Pisałem o tym przypadku kilka miesięcy temu na naszym portalu. Przypomnijmy, że wspomniany urząd podjął decyzję o odebraniu kobiecie jej córki Eiry, zanim dziewczynka w ogóle się urodziła. Stało się to na podstawie anonimowego donosu, a jako przyczynę podano przewlekłe zmęczenie matki, jej chaotyczny styl życia i uzależnienie od paracetamolu. Wcześniej Barnevernet zabrał jej pierwszą córkę Froyę. Powodem było oskarżenie o podpalenie mieszkania. Zarzut okazał się fałszywy, sprawa została umorzona, ale dziecko nie wróciło już nigdy do matki.
Decyzja MSZ de facto potwierdza obawy i zarzuty Silje Garmo wobec Barnevernetu. Jej przypadek nie jest w Norwegii odosobniony. Jest raczej przykładem systemowego zjawiska, jakim jest masowe odbieranie dzieci rodzicom przez państwo pod błahymi pretekstami, a następnie uniemożliwianie im przez lata jakiegokolwiek kontaktu ze sobą.
Jakie jest jednak szersze, międzynarodowe znaczenie tego faktu? W istocie mamy do czynienia z oskarżeniem Norwegii o to, iż nie jest państwem prawa. To stwierdzenie, iż skandynawski kraj nie jest w tej chwili w stanie zapewnić swym obywatelom respektowania ich podstawowych praw.
Czy azyl dla Silje Garmo to początek pewnego procesu? Wiemy, że z podobnymi problemami jak ona zmagają się teraz rzesze zrozpaczonych rodziców nie tylko w Norwegii, lecz także w Niemczech, Szwecji, Danii oraz innych krajach. Czy decyzja naszych władz sprawi, że Polska stanie się oazą wolności dla uchodźców z Europy Północnej, którzy będą uciekać do nas po to, by ratować swoje rodziny?
-
Zrób bliskim prezent na święta!
Zamawiając teraz roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, otrzymają Państwo aż 3 prezenty!
Książkę „Płonące Pustkowie” o wartości 39,90 zł, kalendarz ścienny na 2019 r. oraz magnetyczną zakładkę do książek.
NIE ZWLEKAJ!
Więcej informacji na:https://www.wsieciprawdy.pl/zrob-bliskim-prezent-na-swieta-pnews-3864.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/426674-czy-norwegia-jest-panstwem-lamiacym-prawa-czlowieka