W ostatnim czasie politycy PO oraz Nowoczesnej często i chętnie twierdzili, że program Rodzina 500 plus konserwuje patologie wśród osób otrzymujących to świadczenie. Że jest dysfunkcyjne.
Jan Grabiec czy Marcin Kierwiński, ale także Ryszard Petru twierdzą, że z powodu 500 plus bezrobotni rodzice nie podejmują pracy lub porzucają pracę, bo mogą korzystać z dodatku. Miałby to być powód do zmian w programie po ewentualnie wygranych, przez opozycję, wyborach. Tych spekulacji nie potwierdzają dane GUS.
Czytaj także:
GUS wcześniej policzył, że liczba pracujących Polaków osiągnęła rekordowy poziom ponad 16,6 mln osób. Już te dane to najlepsza odpowiedz na zarzuty krytyków wskazujących, że realizowane przez rząd programy obniżają aktywność zawodową. Teraz mamy kolejny dowód na to, że 500 plus nie zniechęca do pracy - zdecydowana większość Polaków, przyznała, że otrzymywanie świadczenia nie miało bezpośredniego wpływu na ich sytuację zawodową. Cieszy też, że wśród osób, które zdecydowały się na zmiany, więcej było tych osób, które podjęły pracę lub zaczęły jej szukać niż tych, którzy zdecydowali się na rezygnację z posad.
W badaniu modułowym „Praca a obowiązki rodzinne” respondentów zapytano, czy w związku z otrzymywaniem świadczenia rodzinnego 500+ podjęli jakiekolwiek działania zmierzające do zmiany ich sytuacji na rynku pracy. Pytanie to odnosiło się do całego okresu otrzymywania świadczenia.
Okazało się, że w zdecydowanej większości przypadków świadczenie 500+ nie miało bezpośredniego wpływu na działania podejmowane przez respondentów na rynku pracy. Spośród 5 mln 933 tys. osób w wieku 18 - 64 lata, będących członkami gospodarstw domowych, które obecnie otrzymują lub w przeszłości otrzymywały to świadczenie, 95,1% osób (tj. 5 mln 641 tys.) nie podjęło żadnych działań w celu zmiany swojej sytuacji na rynku pracy, będących efektem otrzymywania tego świadczenia.
Niewielkie różnice widoczne były w tej kwestii pomiędzy kobietami a mężczyznami - 98,0% mężczyzn nie podjęło żadnych działań zmierzających do zmiany ich sytuacji na rynku pracy, natomiast wśród kobiet odsetek ten kształtował się na poziomie 92,6%. Podjęcie działań w celu zmiany swojej dotychczasowej sytuacji na rynku pracy, które były efektem otrzymywania świadczenia 500 + zadeklarowało w sumie 291 tys. osób - zdecydowanie więcej było wśród nich kobiet (238 tys.) niż mężczyzn (53 tys.). Wśród osób, które podjęły jakieś działania najczęściej wskazywaną zmianą, dokonaną pod wpływem otrzymywania świadczenia 500+ było podjęcie pracy (76 tys. osób) oraz rozpoczęcie poszukiwania pracy (75 tys. osób). Przeciwstawne działania tzn. zaprzestanie poszukiwania pracy i rezygnację z pracy zadeklarowało odpowiednio 34 tys. i 33 tys. osób.
Opozycja niechętnie widzi fakt, że rząd stworzył dobre warunki dla rodzin - wspiera je finansowo, inwestuje w nowe żłobki, żeby rodzicom łatwiej było łączyć pracę zawodową z wychowywaniem dzieci, a rynek pracy utrzymuje się w bardzo dobrej kondycji - systematycznie rosną pensje, spada bezrobocie. Rodziny chcą korzystać z dobrej zmiany, a zdecydowana większość przyznała, że sprawowanie opieki nad dziećmi nie miało żadnego wpływu na ich sytuację zawodową. To budujące. Tylko stwarzając coraz lepsze warunki dla rodzin można przełamać demograficzną zapaść. Warto, żeby opozycja to zrozumiała.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/426587-nawet-dane-gus-sa-przeciw-opozycji?wersja=mobilna