Rada Warszawy po burzliwej sesji podjęła decyzję o przywróceniu 98 proc. bonifikat przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego we własność. Nadzwyczajna sesja została zwołana na wniosek prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Sesję rady miasta w rozmowie z portalem wPolityce.pl skomentował radny PiS Piotr Mazurek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bonifikaty na poziomie 98 proc. zostają! Radni Warszawy podjęli decyzję po burzliwym posiedzeniu. Trzaskowski obwiniał PiS
To jednak nie koniec, rządząca Warszawą Koalicja Obywatelska planuje wprowadzić kolejne podwyżki, które uderzą w warszawiaków.
Dziś udało się przywrócić 98 proc. bonifikatę. Ale to nie koniec naszych działań. Po Nowym Roku będziemy bronić warszawiaków przed kolejnymi podwyżkami, które chce wprowadzić PO
— ostrzega radny Mazurek.
Platforma Obywatelska nie chciała nas dopuścić do głosu w tak ważnej dla warszawiaków sprawie. Radni powinni z pełną wiedzą i świadomością podejmować decyzje we wszystkich sprawach. A szczególnie w sprawie tak ważnej dla portfeli warszawiaków. PO, Nowoczesna i Inicjatywa Polska boją się rozmawiać o tym, dlaczego tydzień temu chcieli ograbić warszawiaków. Później pod presją medialną, na skutek nacisku warszawiaków i klubu radnych miejskich PiS wycofali się z tego pomysłu. Decyzja była szkodliwa wizerunkowo dla Koalicji Obywatelskiej
— mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Mazurek.
Wykazał hipokryzję radnych PO i Nowoczesnej.
Jeszcze kilka dni temu radni Nowoczesnej, którzy nie byli w poprzedniej kadencji w Radzie Warszawy, mówili, że nigdy by nie zagłosowali za bonifikatą w wysokości 98 proc. Dzisiaj za nią głosowali. Radni PO najpierw zagłosowali, potem obniżyli bonifikatę. Tłumaczyli, że nie ma pieniędzy w budżecie. Nagle jednak okazało się, że pieniądze w budżecie są
— wskazuje Mazurek i z ironią stwierdza, że tydzień czasu może odmienić ocenę rzeczywistości.
Przestrzega warszawiaków, że Koalicja Obywatelska planuje kolejne podwyżki, które opróżnią kieszenie warszawiaków.
W styczniu władze miasta szykują kolejne podwyżki dla warszawiaków. Sięga się do kieszeni warszawiaków, bo Trzaskowski i Koalicja Obywatelska potrzebują pieniędzy na tramwaj różnorodności i inne projekty ideologiczne. Pojawia się również pomysł sfinansowania za miejskie pieniądze Muzeum KOD i Obywateli RP. Niepoważne i nieodpowiedzialne pomysły
— ostrzega radny PiS w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trzaskowski podwyższa opłaty mieszkańcom stolicy! Internauci komentują: „Po co komu garaż, jak jest tramwaj różnorodności”
Wydaje mi się, że przerwy w obradach rady miasta służą temu, żeby Rafał Trzaskowski mógł się skonsultować z Grzegorzem Schetyną i Hanną Gronkiewicz-Waltz
— dodaje.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Wyborcza” i jej problemy. Zepsuty „Tramwaj Różnorodności” powodem ataku na rząd: „PiS dał bandytom paliwo. Na ulicach jest rasizm”
Koalicja Obywatelska dużo mówi o demokracji i wolności słowa, ale kiedy ma większość tak, jak w Radzie Warszawy wprowadza cenzurę. Głosowanie przeprowadzono w skandaliczny sposób. Przecież koalicja ma większość i nie musi się bać o wynik głosowania. Pani przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska chyba tak się przejęła tym, że pan prezydent Trzaskowski pierwszy raz pojawił się na radzie miasta, że nie chciała dać głosu radnej Alicji Żebrowskiej
— podsumowuje Piotr Mazurek.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/426471-mazurek-bedziemy-bronic-warszawiakow-przed-podwyzkami-po
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.