Znów bawi się w arbitra? Lubnauer: Bonifikaty są błędem radnych PO i PiS. Takich decyzji nie podejmuje się w ogniu kampanii wyborczej

W sprawie bonifikaty już na początku popełnili błąd radni PiS i PO, bo takich decyzji nie podejmuje się w „ogniu kampanii wyborczej” - oceniła szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Teraz nie ma już dobrych decyzji, chodzi o podjęcie jak najmniej złych decyzji - stwierdziła.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przestraszył się krytyki? Trzaskowski chce wycofania podwyżek: „Będę rekomendował powrót do bonifikaty 98 proc.”

NASZ WYWIAD. Mosiński o decyzji Trzaskowskiego: Mieliśmy w tej sprawie do czynienia z ewidentnym oszustwem wyborczym

Co za tupet! Gronkiewicz-Waltz: Rząd nie ma wyjścia. Czekam na bonifikatę 98 proc. dla nieruchomości na terenach Skarbu Państwa

Wcześniej we wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że zwróci się do przewodniczącej Rady Miasta Warszawy o zwołanie sesji. Zapowiedział, że będzie rekomendował powrót do bonifikaty 98 proc. przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności.

Lubnauer oceniła w rozmowie z PAP, że w sprawie bonifikaty już na początku popełnili błąd radni PiS i PO, „bo takich decyzji nie podejmuje się w ogniu kampanii wyborczej”.

I teraz można powiedzieć, że już nie ma dobrych decyzji, tu chodzi o podjęcie jak najmniej złych decyzji. Rozumiem warszawiaków, bo uważam, że obywatel powinien móc zaufać państwu, czy samorządowi. Zmiana reguł gry w trakcie meczu tego zaufania nie buduje

— podkreśliła.

Zdaniem szefowej Nowoczesnej mamy do czynienia też z „pewną hipokryzją” ze strony PiS, ponieważ - jak mówiła - „ustawowo, jeśli chodzi o grunty Skarbu Państwa obowiązuje bonifikata 60 proc.”

I w momencie kiedy chodzi o środki, które trafiają do budżetu państwa, to PiS proponuje, że powinna być bonifikata 60 proc. natomiast, jeśli chodzi o wydatki, o dochody ze strony miasta, to wtedy PiS proponuje bonifikatę 98 proc. czyli znaczne uszczuplenie dochodów miasta. Czyli konsekwentnie powinno się zmodyfikować ustawę o zmianie użytkowania wieczystego na własność w przypadku gruntów państwowych

— wyjaśniła szefowa Nowoczesnej.

W połowie października, przed wyborami samorządowymi, Rada Warszawy przyjęła uchwałę ustanawiającą 98-procentową bonifikatę jako standardową, a 99-procentową w przypadku użytkowania wieczystego trwającego powyżej 50 lat. Te stawki miały obowiązywać od 1 stycznia 2019 roku. Wówczas stosowny projekt uchwały przedstawił wiceprzewodniczący rady Dariusz Figura (PiS), a poparli go jednomyślnie wszyscy radni biorący udział w głosowaniu.

W miniony czwartek Rada Warszawy zdecydowała o zmniejszeniu bonifikaty przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości z 98 proc. do maksimum 60 proc. Przeciw zmianie protestowali radni PiS. Projekt wniósł na sesję wiceprezydent stolicy Robert Soszyński. Podał, że przy 98-proc. bonifikacie utrata przychodów Warszawy jest szacowana w stosunku do zerowej bonifikaty na poziomie 3,5 mld zł, a w stosunku do 60-proc. bonifikaty - na poziomie około 1,8 mld zł. Wiceprezydent Warszawy zaznaczał wówczas, ze zaoszczędzone środki zostaną przeznaczone w dużej mierze na cele społeczne, m.in. walkę ze smogiem, na którą – jak mówił – potrzeba 400 mln zł.

wkt/PAP