Do niespotykanego zdarzenia doszło w kaplicy na Jasnej Górze. Na Mszy św. z flagami UE i Polski oraz z Konstytucją w ręku pojawiło się kilkudziesięciu przedstawicieli totalnej opozycji. Częstochowskie wydanie internetowej „Gazety Wyborczej” ubolewa, że jeden z uczestników demonstracji w jasnogórskiej kaplicy usłyszał od paulina, że „chyba pomylił miejsce”.
Już rok temu „totalsi” próbowali zorganizować prowokację w jasnogórskim klasztorze. Jolanta Urbańska, radna PO w Częstochowie i założycielka stowarzyszenia Demokratyczna RP chciała zamówić Mszę Św. W intencji uwolnienia Polski od faszyzmu. Paulini, którzy opiekują się duchową stolicą Polski odmówili jej, wyjaśniając, że nie ma potrzeby się modlić w takiej intencji, ponieważ w Polsce nie ma faszyzmu.
Częstochowska „Gazeta Wyborcza” rozpacza też nad faktem, że na Jasnej Górze mają miejsce Msze Św. Dla kibiców.
Naprawdę trzeba nie mieć żadnych zasad, żeby robić polityczne manifestacje w miejscu najświętszym dla Polaków.
ems/Wyborcza.pl
-
Zrób bliskim prezent na święta!
Zamawiając teraz roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, otrzymają Państwo aż 3 prezenty!
Książkę „Płonące Pustkowie” o wartości 39,90 zł, kalendarz ścienny na 2019 r. oraz magnetyczną zakładkę do książek.
NIE ZWLEKAJ!
Więcej informacji na:https://www.wsieciprawdy.pl/zrob-bliskim-prezent-na-swieta-pnews-3864.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/425873-zwolennicy-totalsow-zaklocili-msze-sw-na-jasnej-gorze