Rada Warszawy, w której większość ma Koalicja Obywatelska i prezydent stolicy Rafał Trzaskowskiego są oskarżani o oszustwo wyborcze w związku z podwyżką opłat za przekształcenie prawa do użytkowania wieczystego w prawo własności. Co jednak może szokować, wyjątkowo krytyczny materiał względem Trzaskowskiego i Koalicji Obywatelskiej przygotował… TVN.

Trzeba szukać pieniędzy, mówi prezydent Warszawy, i szuka w kieszeniach mieszkańców. Za zmianę u użytkowania wieczystego w prawo własności trzeba będzie płacić więcej. Głosy w kampanii były bezcenne i wtedy obiecywano coś zupełnie innego

— mówiła Justyna Pochanke we wczorajszym materiale „Faktów” TVN.

Chwilę później na ekranie pojawia się radna Warszawy Aleksandra Gajewska, znana opinii publicznej przede wszystkim z aktywnego wsparcia kampanii Rafała Trzaskowskiego. W rozmowie z reporterką TVN-u stwierdziła, że rzekomo nie zmieniła zdania ws. bonifikaty.

Nie zmieniłam zdania. Wczoraj doprowadziliśmy do sytuacji, że mamy taką samą stawkę dla wszystkich mieszkańców

— podkreśliła. Po chwili widzowie TVN-u mogli się dowiedzieć, iż delikatnie mówiąc, Gajewski mija się z prawdą.

Tyle, że radna Gajewska i 14 innych radnych PO trzy dni przed wyborami samorządowymi poparli propozycję PiS-u i zagłosowali za powszechną podwyżką bonifikaty dla mieszkańców Warszawy przekształcających użytkowanie wieczyste na własność z 60 proc. Zaproponowanych przez rząd, do aż 98 proc. Potem były wybory, które PO wygrała i wczoraj radni nagle decyzję zmienili. Stawka wróciła do tej sprzed wyborów

— usłyszeli widzowie „Faktów”.

W dalszej części materiału cytowani są m.in. warszawski radny Sebastian Kaleta i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. Co istotne, ich wypowiedzi są przytaczane bez żadnego komentarza, potwierdzają tylko, że Koalicja Obywatelska oszukała wyborców.

Nie mówiliście w kampanii, że dzisiaj podejmujemy uchwałę taką, ale za dwa miesiące Wam to zabierzemy. (…) W kilka godzin chcecie wyciągnąć ogromne pieniądze od mieszkańców Warszawy. Jak Wam nie wstyd?

— mówił Kaleta. Z kolei po przypomnieniu, że wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej nazwał rejteradę radnych Koalicji Obywatelskiej odwagą do wycofania się z „błędów rozdawnictwa”, a Rafał Trzaskowski odcina się od wcześniejszej decyzji warszawskich radnych, zacytowany został Patryk Jaki:

Dlaczego to robi? Bo musi mieć pieniądze na pomysły ideologiczne

— podkreślił.

To jednak niebywałe, że dziennikarze stacji TVN, bardzo krytyczni wobec Patryka Jakiego w kampanii wyborczej, najwyraźniej zauważyli, że wygrana Rafała Trzaskowskiego oznacza wielkie problemy dla stolicy. W swoim materiale niejako przyznali rację Patrykowi Jakiemu. Szkoda, że refleksja w TVN nastąpiła tak późno, już po zwycięstwie Trzaskowskiego.

as/TVN