Mikołaj Pawlak, który w listopadzie został wybrany na urząd Rzecznika Praw Dziecka, złożył w piątek ślubowanie w Sejmie. Od tego momentu może już formalnie rozpocząć pięcioletnią kadencję na tym stanowisku. Nie obyło się jednak bez kontrowersji.
Adam Andruszkiewicz z koła Wolni i Solidarni poinformował na Twitterze, że w trakcie ślubowania Pawlaka część posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej wyszła z sali sejmowej.
Żenujące. Dla nich Polska jest tylko wówczas, kiedy oni rządzą. O przepraszam, nie Polska, tylko ‘Ten Kraj’. Dajcie RT, niech wszyscy zobaczą!
— napisał Andruszkiewicz.
Kandydaturę Pawlaka zgłosił w listopadzie klub PiS. Zastąpi on Marka Michalaka, który sprawował ten urząd przez dwie kadencje.
Pawlak ukończył prawo i prawo kanoniczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W latach 2005-2016 r. pełnił funkcję adwokata przy sądach kościelnych w sprawach o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Od 2006 r. jest członkiem Izby Adwokackiej w Łodzi. Od listopada 2011 r. prowadził indywidualną praktykę adwokacką.
Od czerwca 2016 r. jest dyrektorem Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości. W imieniu ministra sprawuje nadzór nad sądami rodzinnymi, zakładami poprawczymi i schroniskami dla nieletnich. Uczestniczył m.in. w przygotowaniu projektu reformy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Jest żonaty, ma dwóch synów: ośmioletniego Ignacego i sześcioletniego Karola.
W środę Pawlak odpowiadał na pytania senatorów. Był pytany m.in. o to, czy ma wymagane ustawą o RPD pięcioletnie doświadczenie z dziećmi lub na ich rzecz. Wskazywali przy tym m.in. na wątpliwości organizacji pozarządowych w tym zakresie. Pawlak wskazywał, że jego praca na rzecz dzieci ujawniała się podczas spraw sądowych.
Przyszedłem do ministerstwa właśnie jako ekspert, praktyk od spraw dzieci. Wyrazem tego jest moje doświadczenie w najtrudniejszych sprawach, nie medialnych. To są sprawy karne, o alimenty. Bronienie dzieci przed instytucjami i organami
— powiedział.
Podczas dyskusji Pawlak podkreślał także prawo dziecka do wychowywania przez dwoje rodziców.
Niestety wychowywanie w rozbitych czy niepełnych rodzinach jest wielkim problemem dla całego społeczeństwa, ponieważ to właśnie później promieniuje, można powiedzieć, na różne zachowania, na różne modele wychowania i na zachowania dzieci, w tym również na takie, że w konsekwencji w tych najbardziej drastycznych przypadkach dzieci trafiają pod opiekę zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich. To jest końcowy efekt w większości przypadków, jeżeli dochodzi do rozbicia rodziny
— powiedział. Ocenił, że konieczne są zmiany prawne w tym zakresie, a kwestie dotyczące opieki nad dzieckiem powinny być rozstrzygane podczas mediacji.
Odpowiadając na pytanie dotyczące stosowania metody in vitro, Pawlak powiedział:
W tym zakresie patrzeć na tę metodę należy w sposób taki, że jakkolwiek metoda, pewnie skuteczna do poczęcia dzieci, jakkolwiek powodująca, że wiele dzieci przyszło na świat, to jednak od strony prawno-moralnej jest to metoda niegodziwa, bo w znaczącej liczbie poczęć powoduje, że poczęte istoty ludzkie, poczęte dzieci nie są wystarczająco chronione.
Odnosząc się do problemu stygmatyzacji dzieci narodzonych po zastosowaniu in vitro, zapewnił, że jako rzecznik będzie bronił praw tych dzieci.
Pawlak ocenił także, że obecne przepisy dotyczące aborcji „nie są precyzyjne” i „należy wyjaśnić te rozbieżności”.
Częścią drogi do wyjaśnienia tych rozbieżności jest być może wniosek złożony do Trybunału Konstytucyjnego. Przychylam się do tego wniosku, przychylam się do uzasadnienia skierowanego przez prokuratora generalnego jako strony postępowania
— powiedział. Wniosek parlamentarzystów do TK dotyczy zbadania konstytucyjności przepisu zezwalającego na przerwanie ciąży ze względu na wady płodu.
Mając na uwadze tę sytuację uważam, że należy wszelkimi możliwymi sposobami zmierzać ku temu, aby życie było chronione jak najlepiej
— powiedział.
Jeżeli życie ma być chronione od poczęcia, to od poczęcia. W każdym zakresie. I takie jest moje zdanie
— podkreślił.
Pawlak jest już piątym kandydatem na RPD, trzecim zgłoszonym przez klub PiS. Ostatnia kandydatka PiS, Agnieszka Dudzińska, po drugim głosowaniu w Sejmie została wybrana na stanowisko RPD, ale na jej powołanie nie zgodził się Senat.
wkt/PAP/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/425621-zenada-opozycja-wychodzi-w-czasie-slubowania-rpd-wideo