Komitet Obrony Sprawiedliwości (KOS), czyli zbieranina sędziowskich stowarzyszeń, organizacji prawniczych i praw człowieka rozpoczęło nową akcję. Tym razem nie chodzi jednak o podsycanie rebelii w środowisku sędziowskim, ale o próbę wzniecenia buntu wsród prokuratorów.
CZYTAJ TAKŻE:Kasta powołuje Komitet Obrony Sprawiedliwości! KOS ma bronić „niezawisłości sędziowskiej”,czy walczyć z rządem?
KOS stanął więc w obronie prokuratora Piotra Wójtowicza, pełniącego obowiązki służbowe w Prokuraturze Okręgowej w Legnicy. Śledczy został obwiniony za udział w manifestacji przeciwko zmianom w ustawach o Sądzie Najwyższym. Przedstawiciele Komitetu nie widzą niczego zdrożnego w fakcie, że państwowy funkcjonariusz, który powinien się trzymać z daleka od politycznych inicjatyw, publicznie brał w nich udział.
Komitet Obrony Sprawiedliwości KOS z niepokojem obserwuje nasilające się w ostatnim czasie działania dyscyplinarne podejmowane wobec prokuratorów.Przykładem jest prowadzone przez Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym postępowanie dyscyplinarne w stosunku do prokuratora Piotra Wójtowicza, pełniącego obowiązki służbowe w Prokuraturze Okręgowej w Legnicy. Prokurator Wójtowicz jest obwiniony o to, że uczestniczył w manifestacji stanowiącej protest przeciwko zmianom w ustawach o Sądzie Najwyższym, sądach powszechnych oraz Krajowej Radzie Sądownictwa.
– czytamy w stanowisku KOS.
Prokurator Wójtowicz wsławił się też słynnym cytatem, w którym oceniał działania swoich przełożonych.
Nie mam nic do stracenia. A co mi zrobią? Mogą mnie już tylko przenieść do Ełku**. – machał szabelką prokurator Wójtowicz, w lipcu 2017 roku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Rzecznik dyscyplinarny sędziów uciera nosa pupilowi „kasty”: Zachowanie Tulei wykracza radykalnie poza granice niezawisłości sędziowskiej Przełożeni prokuratora zareagowali na bezczelność i sprawa Wójtowicza trafiła do Sądu Dyscyplinarnego. PRzedstawiciele KOS wpadli więc w histerię.
Zainicjowanie i prowadzenie postępowania dyscyplinarnego o opisany powyżej czyn jest nieuzasadnioną szykaną, która także ma oddziaływać jako przestroga na innych oskarżycieli publicznych. Prokurator, jak każdy obywatel może korzystać z prawa do wolności zgromadzeń określonego w art. 57 Konstytucji RP, a nadto swobodnie wyrażać poglądy, co gwarantuje mu art. 54 Konstytucji RP. Inicjowanie i prowadzenie postępowań dyscyplinarnych wobec prokuratorów aktywnie działających w ramach stowarzyszenia może być dodatkowo postrzegane jako uzurpowanie sobie przez kierownictwo prokuratury prawa do nadzoru nad tymże stowarzyszeniem.
– czytamy w stanowisku.
Komitet Obrony Sprawiedliwości KOS uznaje prowadzenie postępowania dyscyplinarnego wobec prokuratora Piotra Wójtowicza za niedopuszczalną formą wywierania nacisku na prokuratorów i ograniczenia ich podstawowych praw konstytucyjnych i stanowczo sprzeciwia się praktykom tego rodzaju.
– histeryzują przedstawiciele KOS.
KOS i inne organizacje przegrały bitwę o sądy, dlatego szukają swojej szansy w próbie zrewoltowania także innych środowisk i zawodów. Czy dla politycznych korzyści KOS będzie chciał wywołać bunt prokuratorów?
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/425533-prawniczy-kod-chce-buntu-w-prokuraturze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.