Podwyżki w Warszawie? Jak chcieliście, tak macie. Polski Macron odpali następne światełka i będzie ładnie

Śmierć frajerom! Stare hasło zyskuje w Warszawie rządzonej przez Rafała Trzaskowskiego nowego blasku. Oto taki ładny, młody i europejski kandydat Platformy Obywatelskiej po wyborze okazał się godnym kontynuatorem linii swojej poprzedniczki. Nie, to nie jest wcale pochwała…

Jak grzmot uderzyła co bardziej naiwnych informacja, że piękny Rafciu zaczyna swoją prezydenturę od twardej polityki finansowej, która w praktyce uniemożliwi wielu osobom osiągnięcie prawa własności do lokali.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oszustwo wyborcze?! Taki los chce zgotować warszawiakom Trzaskowski! Wielka podwyżka, własność będzie dla wielu osób nieosiągalna

Pisana na kolanie uchwała będzie bolesna dla warszawiaków bez względu na ich polityczne umaszczenie. A przecież kandydat miał być taki fajny, otwarty na kompromis, europejski… Nie to co ten słoik z Opola. Jaki był dla nich zbyt mało warszawski, teraz mają warszawskość par excellence. Nie ma to jak właściwe priorytety i hierarchia własności!

Nawet nie chce mi się pisać o cofnięciu dekomunizacji i feralnym podpisie Trzaskowskiego. W końcu to już tylko bolączka dla prawicowych oszołomów. A przecież prezydent taki europejski, światowy…

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hańba! 13 grudnia zniknie ul. Danuty Siedzikówny „Inki”. Pod kluczowym dokumentem podpis złożył… Rafał Trzaskowski

Nie powinniśmy się dziwić. Ile znaczy odpowiedzialność za słowa obecny prezydent Warszawy pokazał jeszcze jako minister ds. europejskich. Miało nie być ani guzika ws. pakietu klimatycznego, a tymczasem za skutki nieporadności PO płacimy wszyscy.

Na pocieszenie powiem, że Rafał Trzaskowski bardzo sprawnie uruchamia iluminacje. Bierze się też za  tramwaje (oczywiście „różnorodne”) i pewnie niejednokrotnie pokaże swój promienny uśmiech podczas podobnych inicjatyw. Ot, ładna wizytówka.

A w momentach próby? Spodziewam się cichego angielskiego wyjścia. Tak jak w przypadku podwyżek w Warszawie. Wszyscy narzekają, Rabiej nieporadnie tłumaczy, a nasz kochany Rafciu poleciał sobie na nasiadówkę EPP.

W końcu należy czerpać wzorce z Zachodu. A postawa Trzaskowskiego to wypisz, wymaluj - Macron. On tylko na defiladach stara się zachować godnie. I to też z miernym skutkiem. Ale cóż… Nad Sekwaną również zdecydował lud.