Politycy PiS, m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński oraz marszałkowie Sejmu i Senatu: Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski - w 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego - złożyli kwiaty przy grobie gen. Ryszarda Kuklińskiego i Zbigniewa Romaszewskiego na warszawskich Powązkach.
Kaczyńskiemu na Cmentarzu Wojskowym towarzyszyli - poza marszałkami Sejmu i Senatu - również: wicepremier Beata Szydło, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister administracji i spraw wewnętrznych Joachim Brudziński, minister koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński, wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek oraz szef gabinetu premiera Marek Suski.
Politycy złożyli też kwiaty przy grobie Jacka Kuronia.
Wcześniej Kaczyński i politycy PiS złożyli kwiaty m.in. przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki na terenie kościoła św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu.
Stan wojenny został wprowadzony 13 grudnia 1981 r. Tego dnia od rana Polskie Radio i Telewizja Polska nadawały wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w który poinformował o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu dekretem Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
W wyniku stanu wojennego zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób, a tysiące internowano, w tym niemal wszystkich członków Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Na ulicach miast pojawiły się patrole milicji i wojska, czołgi, transportery opancerzone i wozy bojowe.
Władze komunistycznego państwa wprowadziły również oficjalną cenzurę korespondencji i łączności telefonicznej; zmilitaryzowano także najważniejsze instytucje i zakłady pracy. Władze PRL spacyfikowały 40 spośród 199 strajkujących w grudniu 1981 r. zakładów. Najtragiczniejszy przebieg miała akcja w kopalni „Wujek”, gdzie interweniujący funkcjonariusze ZOMO zastrzelili dziewięciu górników.
Ryszard Kukliński (1930-2004) służył w Ludowym Wojsku Polskim, był oficerem Sztabu Generalnego. W 1971 r. z własnej inicjatywy podjął współpracę z amerykańską Centralną Agencją Wywiadowczą (CIA). Pod pseudonimem Jack Strong dostarczał Amerykanom informacje o strategicznych planach Związku Sowieckiego i Układu Warszawskiego. Uprzedził ich m.in. o planowanym wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Z 7 na 8 listopada 1981 r. pułkownik Kukliński został wraz z żoną i dwoma synami potajemnie wywieziony z Polski. W USA został ekspertem Departamentu Obrony i Departamentu Stanu. Otrzymał stopień pułkownika armii amerykańskiej i wysokie odznaczenie CIA.
W 1984 r. Kukliński skazany został przez sąd wojskowy w Warszawie na karę śmierci za zdradę i zdegradowany. Wyrok ten został uchylony w 1995 r. przez Izbę Wojskową Sądu Najwyższego, na nowo podjęto śledztwo w sprawie Kuklińskiego, które zostało w 1997 r. umorzone, a pułkownik uniewinniony.
Oficer zmarł 11 lutego 2004 r. w Tampa na Florydzie. Jego prochy złożono w Alei Zasłużonych na cmentarzu wojskowym na Powązkach. Jesienią 2016 r. prezydent Andrzej Duda na wniosek ówczesnego szefa MON Antoniego Macierewicza mianował go pośmiertnie na stopień generała brygady.
Zbigniew Romaszewski, legenda opozycji antykomunistycznej, działacz KOR i Solidarności, wieloletni senator i wicemarszałek Senatu, od 1977 r. był członkiem Komitetu Samoobrony Społecznej - KOR; wraz z żoną Zofią prowadził Biuro Interwencyjne, rejestrujące przypadki łamania praw człowieka i niosące ofiarom bezprawia pomoc prawną i materialną. W latach 1980-81 kierował Komisją Interwencji i Praworządności NSZZ „Solidarność”. W stanie wojennym ukrywał się, był poszukiwany przez SB. W tym czasie zorganizował podziemne Radio „Solidarność”. Aresztowany w sierpniu 1982 r., Romaszewski był sądzony w dwóch kolejnych procesach: twórców Radia „Solidarność” i Komitetu Samopomocy Społecznej KOR. Więziony do 1984 r.
W wyborach 4 czerwca 1989 r. Romaszewski dostał się do Senatu z listy Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie; w 1991 - jako kandydat niezależny, w 1993 - z listy NSZZ „Solidarność”, w 1997 - z listy Ruchu Odbudowy Polski (ROP); w 2001 r. - z listy „Blok Senat 2001”, a w 2005, 2007 - z listy PiS. W wyborach 2011 r. nie wszedł do Senatu. W 2011 r. wybrany przez Sejm na członka Trybunału Stanu. W tym samym roku prezydent Bronisław Komorowski odznaczył go Orderem Orła Białego.
Kuroń to współtwórca Komitetu Obrony Robotników, działacz „Solidarności”, poseł na Sejm, minister, historyk, publicysta i społecznik.
Politycy PiS, m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński oraz marszałkowie Sejmu i Senatu: Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski - w 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego - złożyli w czwartek kwiaty przy grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu.
Kaczyńskiemu przy grobie bł. ks. Popiełuszki towarzyszyli - poza marszałkami Sejmu i Senatu - również: wicepremier Beata Szydło, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister administracji i spraw wewnętrznych Joachim Brudziński, minister koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński, wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek oraz szef gabinetu premiera Marek Suski.
Politycy PiS odmówili modlitwę i złożyli biało-czerwony wieniec na grobie ks. Popiełuszki, a następnie złożyli kwiaty na grobie prałata Zygmunta Malackiego oraz prałata Teofila Boguckiego i przy tablicy ofiar katastrofy smoleńskiej umieszczonej na ścianie kościoła św. Stanisława Kostki.
Następnie prezes PiS uda się na Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie złoży kwiaty przy grobach: Ryszarda Kuklińskiego oraz Zbigniewa Romaszewskiego.
W czwartek przypada 37. rocznica wprowadzenia stanu wojennego, który został wprowadzony 13 grudnia 1981 r. Tego dnia od rana Polskie Radio i Telewizja Polska nadawały wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w który poinformował o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu dekretem Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.
W wyniku stanu wojennego zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób, a tysiące internowano, w tym niemal wszystkich członków Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Na ulicach miast pojawiły się patrole milicji i wojska, czołgi, transportery opancerzone i wozy bojowe.
Władze komunistycznego państwa wprowadziły również oficjalną cenzurę korespondencji i łączności telefonicznej; zmilitaryzowano także najważniejsze instytucje i zakłady pracy. Władze PRL spacyfikowały 40 spośród 199 strajkujących w grudniu 1981 r. zakładów. Najtragiczniejszy przebieg miała akcja w kopalni „Wujek”, gdzie interweniujący funkcjonariusze ZOMO zastrzelili dziewięciu górników.
Jerzy Popiełuszko urodził się w 1947 roku w Okopach na Białostocczyźnie. Po maturze wstąpił do Warszawskiego Seminarium Duchownego. Jako kleryk odbywał przymusową służbę wojskową w specjalnej jednostce kleryckiej w Bartoszycach, gdzie wobec komunistycznej indoktrynacji dał się poznać jako obrońca wiary i wartości.
W ostatnich latach życia pracował w parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, gdzie związał się z Solidarnością oraz celebrował comiesięczne msze święte za ojczyznę, gromadzące wokół świątyni wielotysięczne tłumy. Nawoływał w nich, aby „zło dobrem zwyciężać” oraz podkreślał, że „w pojednaniu musi być jeden wspólny cel, dobro ojczyzny i poszanowanie godności ludzkiej”.
W czasie stanu wojennego ks. Jerzy występował w obronie internowanych, wskutek czego stał się obiektem nękania i prowokacji ze strony służb komunistycznego reżimu. Swoją ostatnią duszpasterską podróż odbył 19 października 1984 roku do parafii Świętych Polskich Braci Męczenników do Bydgoszczy. Gdy wracał do Warszawy został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, jego ciało wrzucono do Wisły na wysokości tamy we Włocławku.
Pogrzeb księdza Jerzego, który odbył się 3 listopada 1984 roku, zgromadził blisko milionową rzeszę ludzi. Od 1984 roku grób męczennika odwiedziły blisko 23 miliony wiernych, w tym liczni kardynałowie, biskupi, prezydenci i przedstawiciele świata kultury. Papież Benedykt XVI beatyfikował go 6 czerwca 2010 roku.
as/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/425528-politycy-pis-zlozyli-kwiaty-przy-grobie-ks-popieluszki