Zachowanie sędziego Sądu Okręgowego w Warszawie Igora Tulei „wykracza radykalnie” poza granice niezawisłości sędziowskiej, a aktywność o konotacjach politycznych nie znajduje racji w regulacjach prawnych - ocenił rzecznik dyscyplinarny sędziów Piotr Schab.
Sędzia Schab w środę opublikował swą odpowiedź na wystąpienie Komitetu Obrony Sprawiedliwości (KOS) sprzed tygodnia.
W piśmie do sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego z 5 grudnia KOS - którego partnerami są m.in. stowarzyszenia sędziowskie „Iustitia” i „Themis”, Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia”, Amnesty International oraz Helsińska Fundacja Praw Człowieka - uznał, że czynności wykonywane przez zastępców sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego można określić jako „uporczywość działań wobec sędziego Tulei”.
Na przestrzeni około dwóch miesięcy sędzia Tuleya sześciokrotnie wzywany był do składania oświadczeń i zeznań, pod groźbą odpowiedzialności karnej, w ramach postępowań wyjaśniających, których przedmiotem była działalność informacyjna oraz edukacyjno-oświatowa sędziego i wykonywanie przez niego obowiązków służbowych, w tym skierowanie do Trybunału Sprawiedliwości UE pytań prejudycjalnych
—napisał KOS.
W odpowiedzi - zamieszczonej w środę na stronie internetowej rzecznika dyscyplinarnego - sędzia Schab oświadczył, że sytuacja określona przez KOS, jako „uporczywość działań wobec sędziego Tulei” jest wyłącznie „konsekwencją aktywności sędziego, która – wedle wyników wstępnej analizy jego zachowań przeprowadzonej przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych (…) - ma charakter manifestacji politycznej i jaskrawo przeczy normie art. 178 ust. 3 Konstytucji RP (…)”. Ten przepis konstytucji mówi, że „sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów”.
Wbrew tezie, zawartej w analizowanym wystąpieniu zachowanie to wykracza radykalnie poza granice niezawisłości sędziowskiej gwarantowanej w Konstytucji RP, a aktywność o konotacjach politycznych nie znajduje racji w regulacjach prawnych, stanowiących fundament sędziowskiej pracy orzeczniczej
—dodał rzecznik dyscyplinarny.
Jak zaznaczył sędzia Schab, zwracając się do KOS, „zważywszy, że dla oceny zachowań sędziego Tulei, badanych przez moich zastępców, posługują się Państwo sformułowaniem +działalność informacyjna oraz kulturalno–oświatowa+ pragnę podkreślić, że nie dostrzegam przesłanek kwestionowania odmiennej oceny tych przedsięwzięć, stanowiącej przesłankę czynności przewidzianych w Prawie o ustroju sądów powszechnych”.
Konieczne jest wreszcie zwrócenie uwagi na kluczowy fakt: wobec sędziego Igora Tulei nie sformułowano zarzutów dyscyplinarnych, co zdaje się umykać uwadze autorów wystąpienia z 5 grudnia
—podkreślił sędzia Schab.
W związku z tym - jak zakończył swą odpowiedź rzecznik dyscyplinarny - „z powodu wszystkich wskazanych przyczyn uznaję Państwa zarzuty za pozbawione podstaw i uprzejmie proszę o przyjęcie do wiadomości mojego stanowiska”.
We wrześniu przed sędziowskim rzecznikiem dyscyplinarnym w charakterze świadków przesłuchiwani byli sędziowie: prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” sędzia Krystian Markiewicz i rzecznik tego stowarzyszenia sędzia Bartłomiej Przymusiński oraz sędzia Ewa Maciejewska z Łodzi, która zadała w końcu sierpnia pytanie prejudycjalne Trybunałowi Sprawiedliwości UE.
Przesłuchiwany wtedy był także sędzia Tuleya, który także na kanwie jednej ze spraw kryminalnych postanowił wystąpić z pytaniem do TSUE. W połowie października sędzia Tuleya został ponownie przesłuchany jako świadek przez zastępcę rzecznika dyscyplinarnego. Pierwsze przesłuchanie dotyczyło udziału sędziego Tulei w życiu publicznym, zaś drugie - pytań prejudycjalnych do TSUE.
Reprezentuję stanowisko, że przesłuchanie przez mych zastępców sędziów Markiewicza, Maciejewskiej i Tulei jako świadków w ramach czynności wyjaśniających odpowiadało prawu
—pisał w listopadzie sędzia Schab w odpowiedzi dla Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który również pytał o te czynności podjęte przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/425315-rzecznik-dyscyplinarny-sedziow-uciera-nosa-pupilowi-kasty