Był rzecznikiem prezydenta, teraz krytykuje PiS. Łapiński: "Dziś przypomina tłustego kota, któremu już nie chcę się łapać myszy"

Nie wiem, kto dziś odpowiada za strategię PiS. Ale wiem, że jeśli na rok wyborczy PiS nie będzie miał solidnej ekipy na kampanię tak jak na 2015, to będzie ciężko. To będzie starcie o wszystko

— powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy.

Łapiński przedstawił swoje spojrzenie na obecną sytuację polityczną w Polsce.

PiS wie, że jeśli przegra te wybory, to nowa władza w tydzień wyczyści wszystkich prezesów spółek, instytucji. (…) A z drugiej strony opozycja wie, że jeśli przegra, to może nastąpić tąpnięcie, przetasowanie wśród obecnych liderów i kolejne cztery lata w opozycji, a PO może nie przetrwać w obecnej formule

— mówił.

Według Łapińskiego PiS jest teraz słabsze niż w 2015 roku.

PiS miało wtedy power. Dziś przypomina tłustego kota, któremu już nie chcę się łapać myszy, bo nie jest tak zwinny jak niegdyś. Czy dziś struktury partii, ludzie partii będą tak zdeterminowani żeby walczyć o zwycięstwo? (…) Czy może wielu z nich rozsiadło się w wygodnych fotelach w spółkach, różnych instytucjach i mówią sobie: trwaj, chwilo, jesteś piękna

— stwierdził.

To dość zaskakujące, że osoba, która jeszcze niedawno była częścią obozu Zjednoczonej Prawice, teraz publicznie recenzuje pracę swoich dawnych kolegów.

as/”Rzeczpospolita”