Jan Vincent Rostowski zeznaje dziś przed komisją śledczą badającą aferę VAT. Były minister finansów w rządzie PO-PSL próbował bagatelizować zeznania prof. Elżbiety Chojny-Duch. Próbował też zbijać argumenty Marcina Horały w sprawie luki VAT, która pochłonąć miała niemal 260 miliardów złotych. Politycy i komentatorzy podkreślali, że Rostowski przyjął formułę wykładu naukowego, zamiast skupić się na merytorycznych odpowiedziach na pytania.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rostowski prowadzi „wykład” przed komisją! „Niedopuszczalne jest twierdzenie, że sytuacja VAT po 2015 r. się poprawiła na skutek działań PiS”

Podejrzane narady lobbystów i Sławomira Nowaka w KPRM? Rostowski: „To były dyskusje. Nowak nie był szczególnie biegły”

Nie zabrakło oczywiście problemów z pamięcią oraz sugestii o politycznych motywach Prawa i Sprawiedliwości.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znowu to samo! Rostowski „nie pamięta” i zarzuca komisji działania „polityczne”. Horała: „Proszę odpowiadać na pytania”

Rostowski boi się przesłuchania? Przekręt VAT zasłania aferą KNF! „Skandal na skalę europejską. Nadzorca finansów domagał się łapówki”

Próbującemu grać spokojną osobę Rostowskiemu puściły też nerwy, kiedy usłyszał pytania zadawane przez posła Kukiz‘15. Zarzucił mu, że jest „z innej planety”.

Ostre starcie Rostowskiego z posłem Kukiz‘15: „Pan jest z innej planety! Na jakim świecie pan żyje!”

Co o przesłuchaniu Rostowskiego mają do powiedzenia Internauci?

Poseł Adam Andruszkiewicz zwrócił uwagę na to, że w PO nikt nie przejmuje się tym, że Polacy stracili nowe drogi czy szpitale.

P. Rostowski uśmiechnięty opowiada o czasach swoich rządów, w czasie których Polska traciła mld zł z tytułu wyłudzeń podatku VAT. A czym p. Rostowski ma się przejmować? Polakami, którzy stracili w ten sposób nowe drogi, miejsca pracy, szpitale? A kogo w PO to obchodzi?

— napisał poseł Andruszkiewicz.

Prof. Norbert Maliszewski podkreślił, że „za rządów PO-PSL może były plany, ale działania ograniczające lukę VAT wprowadził rząd PiS”.

Pan Rostowski jak zwykle popisał się brakiem znajomości zasad kultury w Polsce. O pani premier Szydło i panu premierze Kaczyńskim mówił pan poseł, pani poseł. Myślę, że do pana Rostowskiego można więc mówić „panie ekonomisto”. I ewentualnie dodać „z bożej łaski”

— napisała poseł Joanna Lichocka.

wkt/TT