PO zamiast bić się w piersi i żałować za krzywdy, jakie spotkały tysiące Polaków przez SKOK Wołomin, oskarża tych, którzy zamierzają tę sprawę wyjaśnić; fakty są miażdżące - Platformie nie uda się wmówić, że białe jest czarne, a czarne jest białe - oświadczył prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Kulisy afery SKOK-Wołomin. SPRAWDŹ, co wspólnego mają Komorowski, Pro Civili i Wojskowe Służby Informacyjne
Ziobro został poproszony podczas piątkowej konferencji prasowej o komentarz do stanowiska polityków PO, którzy twierdzą, że PiS zatrzymując b. szefa KNF Andrzeja J. oraz jego zastępcę Wojciecha K. - w związku ze śledztwem dotyczącym SKOK Wołomin - chce „przykryć PiS-owskie afery SKOK i KNF”. PO zażądała w piątek, aby Ziobro na posiedzeniu Sejmu „wytłumaczył się ze skandalicznych czynów” prokuratury.
W czwartek agenci CBA na polecenie szczecińskiej prokuratury regionalnej zatrzymali byłego szefa KNF Andrzeja J. i sześciu podległych mu urzędników, m.in. Wojciecha K. (byłego zastępcę przewodniczącego KNF). W piątek prokuratura poinformowała, że zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące niedopełnienia ciążących na nich obowiązków. Śledztwo dotyczy nadzoru nad SKOK Wołomin.
Prokurator generalny pytany, czy zamierza się w Sejmie tłumaczyć przed opozycją, odparł: „retoryka Platformy Obywatelskiej pokazuje tylko podwójne standardy tej partii”.
Według niego, PO „oczekuje twardych działań wtedy, kiedy to dotyczy przedstawicieli obecnego obozu rządzącego”.
I słusznie, my takie twarde działania podejmujemy
— wskazał.
Jednak - jak zaznaczył Ziobro - Platforma jednocześnie „oczekuje zupełnie innego postępowania co do osób, które są związane z ich obozem politycznym”. Jako przykład podał m.in. sprawę posła Stanisława Gawłowskiego; zarzucił PO, że broni człowieka, co do którego są „poważne podejrzenia, że dopuszczał się ciężkich przestępstw łapówkowych i korupcyjnych”.
Zamiast domagać się i stwarzać szansę na wyjaśnienie sprawy, to jest obrona do upadłego i obrona Częstochowy. Tak też postępuje PO (…) w przypadku swoich kolegów nominatów z KNF w okresie swoich rządów
— mówił prokurator generalny.
Zamiast bić się w piersi i żałować za krzywdy, jakie spotkały tysiące Polaków (…), to oni chcą oskarżać tych, którzy tę sprawę zamierzają wyjaśnić
— powiedział Ziobro.
Oświadczył, że fakty w sprawie SKOK Wołomin są „miażdżące”.
Te fakty prędzej czy później trafią do polskiej opinii publicznej (…) i Platformie nie uda się wmówić, że białe jest czarne, a czarne jest białe
— podkreślił prokurator generalny.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/424595-ziobro-fakty-ws-skok-wolomin-sa-miazdzace