Niebezpieczna gra. Stanisław Żaryn w "Sieci": "Kremlowi zależy na tym, by Polacy czuli się zagrożeni i skazani na porażkę"

„W Polsce trwa przygotowanie do III wojny światowej”, „Polska szykuje się do wojny z Białorusią”, „To koniec suwerenności Polski”, „Polska stanie się nuklearnym poligonem dla USA i Rosji”, „Narasta polskie zagrożenie dla Rosji”, „Polska armia jest w złym stanie”, „Morale polskich żołnierzy i poziom ich wyszkolenia jest bardzo niski” – to tylko kilka przykładowych treści, jakie w ostatnich miesiącach można przeczytać w rosyjskich mediach, a także na portalach internetowych szerzących w Polsce prorosyjską propagandę.

Na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” Stanisław Żaryn opisuje działalność propagandową Rosji wobec polityki wojskowej Polski i NATO. Autor zauważa, że:

polityka wojskowa i działania Polskich Sił Zbrojnych pozostają celem dla rosyjskiej machiny informacyjnej. Obecnie ataki przybrały na sile, m.in. z racji organizowanych w Polsce manewrów wojskowych Anakonda-2018.

Żaryn podkreśla, że manewry miały znaczenie dla budowania bezpieczeństwa Polski i NATO, a celem tegorocznej edycji było sprawdzenie możliwości współdziałania kluczowych organów dowodzenia Sił Zbrojnych RP z układem pozamilitarnym oraz wybranymi elementami struktur dowodzenia NATO.

Autor wskazuje, że media rosyjskie oraz znane z szerzenia prorosyjskiej propagandy portale internetowe w Polsce podejmowały temat ćwiczeń, próbując przy tej okazji sterować opinią publiczną. Taktyka działań rosyjskich jest niezmienna. Rosja stara się straszyć, manipulować, przedstawiać krzywy obraz NATO, wybielać swoją postawę, atakować polskie wojsko i morale polskich żołnierzy.

Kremlowi zależy na tym, by Polacy czuli się zagrożeni i skazani na porażkę w chwili ewentualnej konfrontacji z Moskwą. Rosja sugeruje, że nasze wojsko nie jest zdolne do prowadzenia działań obronnych, że morale wojskowych jest złe, odstają oni od żołnierzy rosyjskich w kwestii umiejętności, NATO zaś nie daje żadnych gwarancji

— wyjaśnia Żaryn.

Tłumaczy również powody takiej komunikacji:

Propaganda strachu wymierzona w Polskę ma sparaliżować umysły i wolę działania naszych żołnierzy, ale także rodaków i decydentów, by państwo nie było w stanie podejmować skutecznej obrony swoich interesów.

Autor omawia propagandowe techniki manipulowania faktami stosowane przez Rosję:

Na stronach szerzących prorosyjską propagandę można znaleźć spreparowane wywiady z polskimi i zagranicznymi wojskowymi, naukowcami, dziennikarzami, których wypowiedzi wyglądają niczym wprost przepisane z instrukcji rosyjskich […]. Stałą taktyką portali szerzących rosyjską dezinformację jest również omawianie tekstów zaczerpniętych z wiarygodnych mediów w sposób, który rażąco wykrzywia ich sens.

Żaryn wskazuje, że również w Polsce funkcjonują oficjalne agendy medialne rosyjskiej propagandy, np. portal Sputnik. Choć jego afiliację i związki z państwem rosyjskim łatwo ustalić, portal ma wpływy wśród niektórych osób publicznych w Polsce, które udzielają wywiadów tubie propagandowej Kremla. Osoby takie stają się – świadomie lub nie – pożywką dla rosyjskiej propagandy, która z takich wypowiedzi zawsze robi dodatkowy użytek.

Autor stwierdza, że rosyjska kampania propagandowa jest elementem polityki wymierzonej w interesy Polski oraz całego NATO.

Wzmocnienie potencjału obronnego w Polsce, wzmocnienie obecności amerykańskiej w naszym regionie będzie dla Rosji poważnym utrudnieniem. Dla naszego kraju i NATO powinno być jasne – dla Rosji to gra o charakterze strategicznym

— podsumowuje.

Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 3 grudnia r., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.