Poseł Piotr Misiło jeszcze raz zabrał głos w sprawie niedawnej nieprzyjemnej dla niego sytuacji, jaką było wyrzucenie go z Nowoczesnej. Po raz kolejny podziękował koleżankom i kolegom za współpracę, ale też uchylił rąbka tajemnicy odnośnie swojej przyszłości politycznej.

CZYTAJ TAKŻE:

Misiło wyrzucony z Nowoczesnej w głosowaniu SMS-owym! „Nie tak sobie wyobrażałem dyskusję wewnątrz partii”

Wojna na wyniszczenie w Nowoczesnej! Lubnauer: „Misiło ma jeszcze kilka godzin na honorowe wyjście”. Ujawniono kolejne kulisy

Misiło apeluje do przyjaciół z .N: „Nie wyrzucajcie już nigdy więcej nikogo za profesjonalizm”. Zacytował też ks. Popiełuszkę

Nie spodziewałem się takiej reakcji pani przewodniczącej na bardzo konstruktywną krytykę, ani takiego stanowiska zarządu

— mówił podczas konferencji w swoim biurze poselskim poseł Misiło. Zaznaczył, że jego zdaniem Nowoczesna powinna przeprosić za sytuację z radnym Kałużą.

Uważałem, że Nowoczesna powinna przyznać się do tego błędu i z otwartą przyłbicą przeprosić Polaków za to, co się stało

— podkreślił.

Jest dla mnie rzeczą absolutnie niezrozumiałą, żeby w demokratycznej partii wyrzucać posła za krytykę i to jeszcze dość stonowaną, niezwykle konstruktywną. Do dziś nie dostałem uzasadnienia tej decyzji

— zdradził poseł.

Według posła Misiły, Nowoczesna powinna się zreformować.

W tym stanie, w jakim teraz jest Nowoczesna, dłużej istnieć nie można. To jest duży dualizm i on w dłuższej perspektywie zawsze przeszkadza i zabija partię polityczną. A ja życzę Nowoczesnej absolutnie jak najlepiej

— podkreślił poseł.

Piotr Misiło skrytykował też obecne funkcjonowanie struktur Nowoczesnej w województwie zachodniopomorskim.

Pan Radosław Lubczyk jest fatalnym szefem w województwie zachodniopomorskim. (…) Zawsze w polityce pokazuje się efekt po wynikach. Jeśli w Koszalinie na 18 radnych Koalicji Obywatelskiej wprowadziliśmy 1 radnego, a w Szczecinie na 12 radnych KO wprowadziliśmy dwóch to jest to mierny efekt. Jeśli mamy jednego radne w województwie sejmiku zachodniopomorskiego, to jest to bardzo mizerny wynik. (…) Wprowadziliśmy bardzo mało radnych, nie mamy żadnego wiceprezydenta, żadnego zastępcy burmistrza, mamy jedna kandydatkę, która została burmistrzem Białogardu, ale tez nie startowała z KO, tylko lokalnego ugrupowania. Struktury, które dzisiaj są w Nowoczesnej w zachodniopomorskim są delikatnie mówiąc w rozsypce. Nie takiej Nowoczesnej oczekiwałem, nie taką Nowoczesną zakładałem

— mówił.

Poseł nie potwierdził, że dołączy do Platformy Obywatelskiej, jednak zdradził, że prawdopodobnie niebawem będzie członkiem klubu KO w parlamencie.

Myślę, że już niebawem będę członkiem klubu Koalicji Obywatelskiej w parlamencie

— powiedział.

as/Facebook