Nawet jak teraz wróci Tusk czy powstanie normalny demokratyczny rząd, przestrzegający konstytucji i zasad demokracji liberalnej, to zawsze już będzie obawa na Zachodzie, że wrócą w Polsce wariaci
– opowiada prof. Jan Hartman na łamach portalu wiadomo.co.
Hartman kreśli swoją wizję polskiego rządu, który ma nie interesować się sprawą ochrony środowiska. Opowiada o tym przy okazji zbliżającego się szczytu klimatycznego w Polsce.
To jest arogancja i ignorancja tego egoistycznego, krótkowzrocznego rządu, który ma wszystko w nosie. Liczy się tylko ekonomiczny interes utrzymania władzy, żadne globalne ocieplenie ich nie interesuje, bo traktują to jako bajki liberałów i libertynów
– stwierdził.
Hartman powtarza tezy o tym, że nasz kraj jest na marginesie Unii Europejskiej.
Niestety, Polska już jest na marginesie UE. Formalnie jest w Unii, która cały czas realizuje płatnicze zobowiązania wobec Polski, ale jako partner współtworzący merytorycznie, towarzysko, politycznie tę wspólnotę, ten projekt, to my już tam nie istniejemy
– czytamy.
Przez jakiś czas byliśmy chorym człowiekiem wspólnoty, ale teraz Unia ma ważniejsze problemy niż niańczenie Polski i czekanie, aż wyzdrowieje. Już wiadomo, że przyjęcie Polski do Unii było błędem, a demokracja u nas się nie utrzymuje. To nie jest poważny, demokratyczny, praworządny kraj, na który można liczyć. Polska jest egoistyczna i autorytarno-nacjonalistyczna. Rozczarowaliśmy Zachód i siebie samych
– przekonuje Hartman.
Wieszczy też powrót Donalda Tuska. Hartman twierdzi, że nawet ewentualne zwycięstwo byłego premiera w wyborach nie naprawi naszego wizerunku.
Nawet jak teraz wróci Tusk czy powstanie normalny demokratyczny rząd, przestrzegający konstytucji i zasad demokracji liberalnej, to zawsze już będzie obawa na Zachodzie, że wrócą w Polsce wariaci, którzy przejmą władzę i będzie to samo. Jesteśmy na oucie
– powiedział.
Hartman jest też przerażony tym jak postrzegany jest nasz kraj na Zachodzie.
Mentalna żelazna kurtyna, mimo że na chwilę się podniosła, znowu opadła i to na nasze własne życzenie. W oczach Zachodu jesteśmy krajem, gdzie panuje klerykalizm, nacjonalizm i rządy autorytarne, a UE jest tylko dla Polski dojną krową do dawania pieniędzy
– przekonuje.
Mly/wiadomo.co
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/423746-hartman-w-oczach-zachodu-w-polsce-panuje-nacjonalizm