Nawet Agnieszka Holland z nich kpi: Największą słabością Platformy jest jej słabość intelektualna i to, że w ogóle w to nie inwestuje

Największą słabością PO jest jej słabość intelektualna

– powiedziała w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Agnieszka Holland.

Reżyser postanowiła podzielić się swoimi „złotymi myślami” nt. sytuacji politycznej w Polsce. Oczywiście musiała zaatakować Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem reżyserki, katastrofa smoleńska… uratowała PiS.

Smoleńsk uratował PiS. Gdyby Lech Kaczyński szczęśliwie dożył, to na 90 proc. by przegrał wybory prezydenckie, a wtedy bardzo trudno byłoby im utrzymać zwartą formację. Potrzebowali mitu założycielskiego – mitu cierpienia i ofiary, który doskonale łączy polską wspólnotę

– stwierdziła Holland.

Opowiadała też o stosunku Kościoła Katolickiego do kobiet. Przynajmniej w jej mniemaniu…

Mogłabym i papieżycą zostać. Kobiety są dla Kościoła największym zagrożeniem. Główna energia idzie w manipulacje naszymi brzuchami. Uważam, że religia jest ludziom bardzo potrzebna i potrzebna jest im wielka idea. Tylko nie realizowana tak jak w naszym Kościele

– grzmiała.

Holland sporo uwagi poświęciła postawie młodych ludzi w Polsce. Przekonywała, że część z nich „bawi się w faszystów, powstańców i żołnierzy wyklętych”.

Nie wiadomo, co będzie z ich pracą, mieszkaniami, z ich życiem. Owszem, cechuje ich wielki indywidualizm – są zamknięci już nie tylko w swoich bańkach, ale po prostu w swoich pokojach. Przy laptopach i smartfonach – ale jednocześnie jakaś potrzeba wielkiej idei. Kłopot w tym, że jeszcze nie mają swojej pokoleniowej idei, a ci, którzy mają silne potrzeby wspólnotowe, bawią się w faszystów, w powstańców, w „żołnierzy wyklętych”

– czytamy w „Wyborczej”.

Co ciekawe, oberwało się też Platformie Obywatelskiej, która jej zdanie jest słaba intelektualnie.

Największą słabością PO jest jej słabość intelektualna i to, że w ogóle w to nie inwestuje. Schetyna jest sprawnym politykiem, ale nie myślicielem, który widzi dalej niż najbliższe wybory

– powiedziała Agnieszka Holland.

Chyba politycy tego ugrupowania nie spodziewali się krytyki z tej strony. Z faktami nie da się jednak dyskutować. Zauważyła to również słynna reżyser…

mly/”Gazeta Wyborcza”