Dziś miało miejsce posiedzenie klubu Nowoczesnej, na którym omawiana była m.in. kwestia zawieszenia w członkostwie w partii posła Piotr Misiły oraz sytuacja na Śląsku, gdzie radny Wojciech Kałuża porozumiał się z PiS. Wiceszef Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz w rozmowie z portalem wPolityce.pl zdradził kulisy tego posiedzenia.
Okazuje się, że poseł Piotr Misiło zdaje się być w zasadzie na wylocie z partii.
Decyzja o zawieszeniu została podtrzymana. Jedyna różnica jest taka, że być może o jego dalszym losie nie będzie decydował sąd koleżeński, tylko zarząd partii. Spodziewam się, że jutro zarząd podejmie decyzję o usunięciu posła Misiło z partii
— zaznaczył w rozmowie z portalem wPolityce.pl Meysztowicz.
Okazuje się, że podczas posiedzenia klubu poseł Misiło zabrał głos i starał się bronić przed stawianymi mu zarzutami.
Dzisiaj w części posiedzenia klubu poseł Misiło brał udział i nie przekonał większości do tego, że nic się nie stało. Tłumaczył, że to nie było działanie na szkodę partii, że chciał podjąć debatę. Uznaliśmy, że jeżeli ktoś chce rozmawiać, to media nie są najlepszym miejscem do tego. W naszej ocenie jego ostatnie działania, szczególnie wywiady, przyczyniły się do osłabienia Nowoczesnej. Było to ewidentnie działanie na szkodę partii. Nie wytłumaczył się, dlaczego tak postąpił. Myślę, że tutaj już nie będzie problemu z podjęciem decyzji dotyczącej dalszych losów pana posła
— podkreślił wiceszef Nowoczesnej.
Poseł Meysztowicz zdementował też informację o tym, jakoby z Nowoczesnej miało odejść 11 posłów.
Od trzech dni o niczym innym się nie mówi, tylko o rozpadzie Nowoczesnej. Coś takiego nie ma miejsca. Doniesienia o odejściu 11 posłów to kompletna bzdura. Nie wiem, kto takie informacje przekazywał. Nie ma takiej informacji. To wywołało pewien ferment i nie służy absolutnie Nowoczesnej. W tej chwili rozmawiamy tylko o ewentualnym odejściu z partii posła Piotra Misiło
— mówił.
Wiceszef Nowoczesnej zdecydowanie powiedział, że nie będzie rozliczeń w partii za sytuację z radnym Wojciechem Kałużą.
Absolutnie nie. My nie szukamy winnych. Mógł nas sprzedać także inny radny, akurat zrobił to radny Kałuża. Korupcja polityczna tu zadziałała. Posłowie Szłapka i Rosa zdali relację ze wszystkich negocjacji jakie były
— pokreślił poseł Meysztowicz.
Polecamy również:
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/423437-tylko-u-nas-kulisy-posiedzenia-klubu-nowoczesnej