Działania amerykańskiej ambasador w Polsce od kilku dni budzą ogromne emocje. Georgette Mosbacher przesłała list do Mateusza Morawieckiego, w którym pozwoliła sobie na uwagi nt. działań polskich władz. List opatrzony był m.in. błędami w nazwiskach premiera i ministra spraw wewnętrznych i administracji, a także opatrzony… odręcznie napisanymi uwagami. Do sprawy odniosła się prof. Genowefa Grabowska.
Grabowska przypomniała Mosbacher na czym polegają jej obowiązki wobec państwa, w którym sprawuje funkcję ambasadora.
Prawniczka pisze o obowiązku szanowania przepisów państwa przyjmującego ambasadora, a także niemieszania się do spraw wewnętrznych tegoż państwa.
Smutne, że niektórym ambasadorom wciąż trzeba przypominać o obowiązkach wobec państwa przyjmującego, a są to: 1. poszanowanie ustaw i innych przepisów państwa przyjmującego 2. obowiązek nie mieszania się do spraw wewnętrznych tego państwa Art. 41 konw o stosunkach dyplomat (1961)
mly/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/423239-prof-grabowska-przypomina-mosbacher-jej-obowiazki