Jest wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie - na dwa miesiące - byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Ch.
CZYTAJ TEŻ: Co dalej z byłym szefem KNF? Marek Ch. nie przyznaje się do winy
Zarzut, który usłyszał Marek Ch. dotyczy przekroczenia uprawnień przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.
Przewidujemy, że w tym okresie będziemy mogli zrealizować wszystkie czynności, które pozwolą zweryfikować linię obrony podejrzanego i wyciągnąć dalsze wnioski karno-procesowe
— powiedział szef śląskiego wydziału PK Tomasz Tadla.
Aby wyjaśnić sprawę b. szefa KNF konieczne jest jeszcze przeprowadzenie kilkudziesięciu czynności dowodowych - poinformował szef śląskiego wydziału PK prok. Tomasz Tadla. Jak podkreślił, „wszystkie niezbędne dowody zostały zabezpieczone”.
Musieliśmy w tej sprawie kilkakrotnie powoływać biegłych, przesłuchano kilkunastu świadków, uzyskaliśmy bardzo szczegółowe ekspertyzy fonoskopijne i dopiero te wszystkie dowody były podstawą tych ustaleń, które mogły stać się podstawą zarzutu przedstawionego podejrzanemu
— zaznaczył prokurator. Dodał, że choć w sprawie jest koniecznych kilkadziesiąt czynności dowodowych, to „w ciągu kilkunastu dni od wszczęcia śledztwa udało się przeprowadzić ogromną ilość czynności dowodowych i zgromadzić bardzo obszerny materiał”.
Jak dodał prokurator, „wszystkie niezbędne dowody zostały zabezpieczone, prokuratura zleciła kilka razy przeszukanie i zabezpieczenie dokumentów, zarówno w siedzibie KNF, jak i w mieszkaniu podejrzanego”.
Wszystkie te czynności, które wykonane były w pierwszych godzinach i dniach postępowania pozwoliły wykluczyć okoliczność, aby doszło do jakiegokolwiek usunięcia dowodów w sposób fizyczny
— zapewnił prok. Tadla odnosząc się do okresu od wszczęcia działań przez prokuraturę do zatrzymania Marka Ch.
Były szef KNF został zatrzymany we wtorek rano w Warszawie przez CBA, a następnie przewieziony do prokuratury w Katowicach. Tego dnia był tam przesłuchiwany przez ponad 9 godzin. We wtorek przed godz. 23. prokuratura poinformowała dziennikarzy, że z uwagi na późną porę czynności z udziałem podejrzanego będą kontynuowane następnego dnia. Zakończyły się w środę po godz. 15.
Marek Ch. usłyszał we wtorek zarzut w związku z rozmową przeprowadzoną przed kilkoma miesiącami z właścicielem Getin Noble Banku Leszkiem Czarneckim. Według Czarneckiego, ówczesny przewodniczący KNF zaoferował mu przychylność dla jego Getin Noble Banku w zamian za około 40 mln zł - miało to być wynagrodzenie dla wskazanego przez Ch. prawnika. B. szef KNF nie przyznaje się do winy.
wkt/PAP
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/423210-pilne-jest-wniosek-o-tymczasowe-aresztowanie-marka-ch