Sądzę, że działał sam, że jest czarną owcą

— tak o byłym przewodniczącym KNF powiedziała na antenie RMF FM prof. Elżbieta Chojna-Duch, była wiceminister finansów.

Wstrząs, jakim było mianowanie go na takie stanowisko, był zbyt duży i być może nie powołał temu mentalnie

— dodała.

Na pytanie, czy prof. Adam Glapiński ponosi odpowiedzialność za tę sytuację, odpowiedziała:

Chyba nie, jeśli nie będzie chciał, to takiej możliwości nie ma. (…) Na pewno też jest w szoku, bo ufał swojemu podopiecznemu i wierzył, że będzie pracował jak najlepiej pod każdym względem.

Jak zaznaczyła:

Znam prof. Glapińskiego na tyle, żeby mu ufać. To bardzo dobry, miły człowiek, więc być może naiwny.

Zapytana o swoje zeznania przed komisją śledczą ds. VAT, powiedziała:

Nie muszę zasłaniać się niepamięcią

Dlaczego robią tak pozostali?

Wygodniej tak jest, problemów nie ma

— przyznała prof. Chojna-Duch.

Jednocześnie była wiceminister finansów przyznała, że nie obawia się.

Luka VAT była ogromna, była wielkości rocznego polskiego budżetu - liczby 250 mld zł. (…) To bardzo duża kwota, można było sfinansować wszystko

— podkreślała rozmówczyni Roberta Mazurka.

Przepisy umożliwiały wszelkiego rodzaju oszustwa i wyłudzenia

— dodała.

Na pytanie, co takiego powiedziała dziennikarzom, że zdymisjonował ją Tusk, odpowiedziała:

Nic szczególnego. Padło słowo „nieszczelność”.

gah