Narracja Platformy Obywatelskiej w odniesieniu do programu 500+ jest tak zmienna, jak narracja wobec przyjmowania migrantów do Polski. Najpierw mówili o likwidacji, potem zaprzeczali, a teraz z kolei stwierdzili, że 500+ zostanie zabrane osobom bezrobotnym.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Program 500+ doceniony na świecie. Ciekawy raport Oxfam: Polska na 1. miejscu pod względem wydatków społecznych

Minister Rafalska o sukcesach 500+: To był strzał w „10”. To przełomowy program, który wzbudza zainteresowanie międzynarodowe

To właśnie o takim planie mówił w rozmowie z „Super Expressem” Jan Grabiec, który podkreślił, że zmiany wejdą w życie, kiedy Platforma Obywatelska dojdzie do władzy.

Zdaniem Grabca, bezrobotne osoby pobierające świadczenie „500 plus” nie mają motywacji, aby szukać pracy i tak stan rzeczy musi ulec zmianie.

500 plus sprawia, że rodzice, którzy od lat nie pracują, są trwale bezrobotni, nie podejmują pracy, bo mają 500 plus. To jest szkodliwe i trzeba to zmienić

— powiedział polityk opozycji.

Dodał, że w przyszłej kadencji Sejmu Platforma Obywatelska zajmie się problemem, który określił jako „czy się stoi, czy się leży, 500 plus się należy”.

Takie działania potwierdził również Tomasz Siemonia, który na antenie Radia ZET powiedział, że trwa dyskusja na temat, czy odebrać niektórym rodzicom 500+.

Nie ma tutaj naszego programu, będzie przedstawiony przed wyborami. Na pewno sytuacja taka, w której ktoś ma pracę, może mieć pracę, a tej pracy nie podejmuje i bierze 500+, wymaga rozważenia

— przekonywał Siemoniak.

wkt/se.pl/Radio Zet