Wygląda na to, że nocne tweety Pawła Kukiza nie są ostatnią wpadką w wykonaniu polityka na popularnym portalu społecznościowym w tej kadencji. Kto wie, czy Jacek Protasiewicz właśnie nie przebił wyczynu lidera Kukiz‘15.

Otóż polityk Unii Europejskich Demokratów zamieścił na swoim profilu na Twitterze film… porno.

Skandaliczny retweet natychmiast został zauważony przez internautów. Jedni byli zniesmaczeni, inni mieli ubaw. Summa summarum Protasiewicz usunął link.

Jednak nawet stosunkowo szybka reakcja nie zdoła zatrzeć fatalnego wrażenia… Tym bardziej, że w sieci nic nie ginie.

W końcu do sprawy odniósł się sam zainteresowany.

Żaden postpiąteczek.Niestety,zgubiony telefon, ale już-dzięki handlowej niedzieli-zablokowałem w salonie Orange i więcej głupich żartów nie będzie

— napisał na Twitterze Protasiewicz.

gah