Bez zmiany polityki władz Unii Europejskiej przyszłość Europy jest zagrożona - ocenił w rozmowie z PAP szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Jego zdaniem, jedność w UE uratować może jedynie polityka szanująca wolę obywateli, oparta na lojalnej współpracy państw narodowych.
Przywódcy państw i rządów 27 krajów UE zatwierdzili w niedzielę na szczycie w Brukseli umowę ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE i deklarację polityczną ws. przyszłych relacji. Dokument rozwodowy musi zostać teraz przegłosowany przez parlamenty europejski i brytyjski.
Minister Szczerski odnosząc się do postanowień niedzielnego szczytu ocenił w rozmowie z PAP, że Brexit to porażka Europy.
To nie jest moment na uśmiechy i gratulacje tylko na poważną refleksję. Unia Europejska na finiszu kadencji obecnych liderów instytucji unijnych jest słaba i podzielona jak nigdy wcześniej
—zaznaczył Szczerski.
Według niego „bilans pięciu lat kierowania Unią przez jej władze jest jednoznacznie negatywny i niszczący jedność UE”.
Unia traci jedno z ważnych państw członkowskich, instytucje brukselskie prowadzą spory z krajami członkowskimi ingerując w ich politykę wewnętrzną, inne kluczowe kraje Unii są targane gwałtownymi niepokojami społecznymi i gospodarczymi, obywatele wielu państw przestali czuć się bezpiecznie w konsekwencji europejskich decyzji w polityce migracyjnej
—wskazał minister.
Zdaniem Szczerskiego „bez zmiany tej polityki przyszłość Europy jest zagrożona, bo Brexit jest jedynie symptomem problemu znacznie poważniejszego, z którymi obecnie kierujący instytucjami unijnymi politycy nie tylko nie dali sobie rady, ale sami byli sprawcami tej porażki”.
Minister podkreślił, że „jedność w Unii uratować może jedynie polityka szanująca wolę obywateli i oparta na lojalnej współpracy państw narodowych”.
Nikt z grona kierujących dziś instytucjami unijnymi nie miał przez pięć lat swojej kadencji woli ani pomysłu, jak to zrobić. Dlatego żałosne jest, gdy robią dobrą minę do złej gry i starają się ukryć gorycz dzisiejszego dnia przy użyciu frazesów i cytatów. Polityka europejska jest w zbyt poważnym kryzysie by dalej odpowiadali za nią niepoważni przewodniczący
—oświadczył.
Krzysztof Szczerski dodał, że w obliczu Brexitu dla Polski ważne jest, aby Wielka Brytania pozostała istotnym ogniwem europejskiego bezpieczeństwa w ramach zobowiązań sojuszniczych, gospodarka brytyjska była otwarta na współpracę z Polską, budżet Unii pozostał stabilny, a polscy obywatele utrzymali prawo do swobodnej decyzji o miejscu zamieszkania i pracy.
Uzgodnione przez negocjatorów ws. Brexitu kwestie to m.in. zagwarantowanie praw obywateli UE w Wielkiej Brytanii i brytyjskich w państwach unijnych, rozliczenie finansowe między obiema stronami, ramy rozwiązania ewentualnych konfliktów oraz wypracowanie mechanizmu gwarantującego, że nie będzie powrotu do twardej granicy między Irlandią a Irlandią Północną.
Zatwierdzone w niedzielę porozumienie będzie miało też bezpośredni wpływ na ponad 3 mln obywateli państw unijnych, w tym ponad milionową społeczność Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Zgodnie z ustalonym tekstem, zmiany w statusie prawnym Polaków wejdą w życie z dniem wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, tj. 29 marca 2019 roku.
Ci, którzy znajdą się w Wielkiej Brytanii przed tą datą, mogą liczyć na zabezpieczenie swoich praw na mocy prawa unijnego, ale ci, którzy przybędą później - nawet w trakcie prawdopodobnie co najmniej dwuletniego okresu przejściowego - będą podlegali brytyjskiemu prawu imigracyjnemu.
Wszyscy obywatele UE - w tym Polacy - którzy będą legalnie przebywać w Wielkiej Brytanii, a także członkowie ich rodzin będą chronieni na mocy umowy o wyjściu. Jednym z największych zwycięstw unijnych negocjatorów jest zabezpieczenie dożywotnich praw migracyjnych dla członków rodzin obywateli UE, którzy będą mieszkali w Wielkiej Brytanii przed datą jej wyjścia ze Wspólnoty.
Zgodnie z treścią dokumentu osoby przebywające na terenie Wielkiej Brytanii będą jednak musiały ubiegać się o dokument potwierdzający ich prawa wynikające z obywatelstwa Unii Europejskiej przez rejestrację w nowym systemie.
Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z UE 29 marca 2017 roku i powinna opuścić Wspólnotę 29 marca 2019 roku. Zgodnie z dotychczasowym porozumieniem o okresie przejściowym wszystkie dotychczasowe zasady, w tym dotyczące swobody przepływu osób, będą obowiązywały do 31 grudnia 2020 roku.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/422690-szczerski-przyszlosc-europy-jest-zagrozona