Bunt na pokładzie SLD. Działacze z Warszawy nie chcą już Czarzastego: Niech weźmie odpowiedzialność za swoje decyzje i zrezygnuje

Jak to bywa w życiu politycznym, porażki uruchamiają często lawinę rozliczeń i szukania winnych. Tak jest i w przypadku SLD. Swój bunt wyraziła Rada Warszawska tej partii, która chce odwołania Włodzimierza Czarzastego z funkcji przewodniczącego partii – informują 300polityka.pl i stołeczne wydanie „Gazety Wyborczej”.

Droga, którą nam narzucono, okazała się działaniem niekorzystnym dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Warszawie. Uważamy, że winę za to w pełni ponosi przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty. Apelujemy, aby wziął za swoje decyzje odpowiedzialność i zrezygnował z funkcji przewodniczącego partii

— czytamy w uchwale Rady Warszawskiej SLD, ujawnionej przez „Gazetę Stołeczną”, a wcześniej opisaną przez portal 300polityka.pl

Jedna z uchwał dotyczy też słabego wyniku w Warszawie. Politycy również tutaj obarczają Czarzastego, który nie wyraził zgody na wspólny start w ramach Koalicji Obywatelskiej.

Decyzja o wspólnym starcie w wyborach nie oznaczałaby utraty naszej tożsamości

— dodają. Działacze SLD z Warszawy opowiadają się więc za szerokim porozumieniem wyborczym

Rzeczniczka SLD Anna-Maria Żukowska stara się bronić swojego szefa.

Taka uchwała nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Jest pustym dezyderatem wynikającym z własnej bezsiły

— skomentowała na Twitterze.

Warszawa. Jeden z 340 powiatów, w którym mamy struktury. NB głosowanie mailowe przez tydzień i nawet nie wiem, ile w ogóle osób zagłosowało. Niektórzy lubią się zajmować sobą

— dodała.

Nie komentuję wewnętrznych spraw partii na forum publicznym. I radzę pani rzecznik też tego nie robić zwłaszcza, że nie wiem czy występuje jako rzecznik czy osoba prywatna. Taka uchwał została zgłoszona oddolnie i przegłosowana. Proszę nie umniejszać tym, co ją poparli

— odpowiedział jej działacz warszawskiego SLD Sebastian Wierzbicki.

kpc/300polityka.pl/”GW”/Twitter