Pomimo licznych zastrzeżeń poseł CDU Stephan Harbarth został wybrany na sędziego niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego. Za dwa lata ma zostać jego prezesem. Niemiecka prasa wielokrotnie ostrzegała przed takim wyborem, ale Bundestag nie wziął tego pod uwagę.
Media w Niemczech podkreślały, że wybór Harbartha wiążę się z niebezpieczeństwem upolitycznienia Trybunału poprzez powierzenie kluczowego stanowiska w wymiarze sprawiedliwości aktywnemu politykowi rządzącej partii.
„Die Zeit” wskazywał na spory o obsadę najwyższych sądów w Polsce, na Węgrzech i w USA. Tygodnik podkreślała, że Trybunał rozstrzyga spory dotyczące konstytucji, co jest działaniem „wysoce politycznym”.
Trudno zaprzeczyć, że Harbarth jest człowiekiem partii
—czytamy w tygodniku.
Czy Polska i Węgry, gdzie najwyższe sądy są przez rządzące tam partie właśnie teraz glajchszaltowane, nie odpowiedzą w przyszłości na każdą krytykę ze strony Niemiec niedbałą uwagą: o co chodzi? Przecież postępujecie tak samo
—pyta autor.
Podobne obawy wyrażały w poprzednich tygodniach „Die Welt”, „FAZ” i Tagesspiegel”.
kk/DW
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/422420-hipokryzja-berlina-posel-cdu-wybrany-sedzia-niemieckiego-tk