Rządzący w Polsce PiS postanowił przywrócić sędziów, których zmusił do wcześniejszego przejścia na emeryturę, z powrotem do pracy. To największe jak dotąd ustępstwo Warszawy w sporze o praworządność z Brukselą – komentuje nowelizację ustawy o SN, przegłosowaną wczoraj w Sejmie, dziennik „Financial Times”.

CZYTAJ WIĘCEJ: To zakończy spór? KE ocenia nowelizację ustawy o SN: Idą one dokładnie w kierunku, o jaki wnioskowaliśmy

Polski rząd i Komisja Europejska od niemal trzech lat spierają się o kontrowersyjne reformy wymiaru sprawiedliwości, które dają politykom nad Wisłą władzę nad sądami. W ubiegłym miesiącu Europejski Trybunał Sprawiedliwości kazał Polsce zawiesić przepisy, które zmusiły sędziów Sądu Najwyższego do przejścia na emeryturę, w oczekiwaniu na ostateczne orzeczenie TSUE w sprawie ustawy (o SN-red.). Polscy urzędnicy długo wysyłali mieszane sygnały. Nie było więc wiadomo czy Warszawa zamierza przestrzegać nakazu TSUE

—dodaje gazeta. Wczoraj jednak – jak podkreśla „FT” - PiS przepchnęło w Sejmie w trybie przyspieszonym nowelizację, która umożliwia sędziom SN, w tym prezes Małgorzacie Gersdorf, powrót do pracy.

Wielu sędziów do pracy wróciło już po orzeczeniu ETS, ale nowelizacja daje im bardziej stabilny fundament

—zaznacza gazeta. Według niej „ jest to najważniejszym ustępstwem, które PiS zaoferowało jak dotąd Brukseli”.

PiS uważa, że jednym z powodów dla lepszego niż można było się spodziewać wyniku centrystycznej i proeuropejskiej opozycji w wyborach samorządowych jest walka z Brukselą o praworządność, którą opozycja wykorzystała do tego by twierdzić, że PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii

—przekonuje „FT” i dodaje, że w ubiegłym tygodniu Donald Tusk, były premier, który zamierza wrócić do polskiej polityki gdy tylko skończy się w 2019 r. jego kadencja jako szefa Rady Europejskiej, porównał sytuację w Polsce do sytuacji w Wielkiej Brytanii przed Brexitem.

Twierdził, że PiS może niechcący wyprowadzić Polskę z UE. W skutek złej kalkulacji

—twierdzi gazeta dalej. Zdaniem „FT” politycy PiS utrzymują, że nie zamierzają opuszczać Unii, ale i tak chcą zneutralizować tę linię ataku przed wyborami do PE oraz wyborami parlamentarnymi w przyszłym roku. To może jednak nie wystarczyć.

Unijni urzędnicy twierdzą, że decyzja PiS zezwalająca sędziom na powrót do pracy to rzeczywiście duże ustępstwo, ale nie rozwiązuje ono szerszego sporu z Warszawą. Komisja Europejska ma zastrzeżenia do wielu innych elementów reformy sądownictwa, które PiS musi jeszcze zmienić

—podkreśla gazeta.

JJW, ft.com