To smutne. Z jednej strony pan prezydent mówi, że dąży do jakiegoś pojednania, a za chwilę stawia warunki. Pojednanie to pojednanie. Albo tego chcemy, po chrześcijańsku, po ludzku, albo nie. Najwyraźniej nie jest to szczera deklaracja byłego prezydenta
— tak o skandalicznych wpisach Lecha Wałęsy na Facebooku mówi portalowi wPolityce.pl poseł Zbigniew Gryglas (Porozumienie, KP PiS).
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kaczyński i Wałęsa w sądzie. Sprawa dotyczy obrzydliwych słów b. prezydenta o katastrofie smoleńskiej
Patrzę na to ze smutkiem, bo im więcej kłótni w polskiej polityce, tym gorzej. Powinniśmy to zrozumieć. Pamiętam słowa prezydenta, który mówił, że przeżywa jesień swojego życia i chciałby pojednać się z wieloma osobami. Myślę, że to była dobra refleksja. Warto do niej wrócić i podać sobie ręce. Taka jest zresztą filozofia chrześcijaństwa, naszej wiary
— podkreśla Gryglas.
Czy to jednak nie Lech Wałęsa powinien pierwszy posypać głowę popiołem?
Szczególnie bolesne są te przykrości, które dotyczą śp. Lecha Kaczyńskiego, brata pana prezesa PiS. To musi być bardzo dotkliwe. Zwłaszcza za ten element swoich wypowiedzi pan prezydent powinien przeprosić
— przyznaje parlamentarzysta.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/422296-tylko-u-nas-gryglas-lech-walesa-powinien-przeprosic