My mieliśmy program, realizujemy go, natomiast wykonanie wyszło tak, jak wyszło. Jesteśmy realistami, żyjemy w realnym świecie i nie ma co tutaj udawać i ukrywać, że nasze działania są reakcją na sytuację jaka powstała. Chcemy zgody, nie chcemy konfliktu z Unią Europejską
— mówił w RMF FM poseł PiS Tadeusz Cymański, komentując w ten sposób nowelizację ustawy o SN, będącą odpowiedzią na postanowienie TSUE.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wójcik stanowczo: „Kto powiedział, że się poddaliśmy?! Trwa wielka bitwa o wymiar sprawiedliwości i nadal będziemy go reformować”
Szybkość nie zawsze jest pochwalana i w tych sprawach zawsze będzie przytyk
— przyznał polityk PiS, zapytany o kolejną nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym.
My mieliśmy program, realizujemy go, natomiast wykonanie wyszło tak, jak wyszło. Jesteśmy realistami, żyjemy w realnym świecie i nie ma co tutaj udawać i ukrywać, że nasze działania są reakcją na sytuację jaka powstała. Chcemy zgody, nie chcemy konfliktu z Unią Europejską
— zapewniał. Jak podkreślił, zostanie przede wszystkim „zmiana konstrukcji Sądu Najwyższego”.
Nawet dla jednej rzeczy warto siedem razy żabę połknąć
— dodał w szczerości.
Jan Maria Rokita nie jest przecież w PiS-ie, ale powiedział wyraźnie: pierwsza ekipa, która miała odwagę spróbować przynajmniej ruszyć to co było nie do ruszenia
— przytoczył.
Tadeusz Cymański wypowiedział również słowa skierowane do wyborców PiS.
Ci najbardziej może radykalni i skrajni – apeluję do nich z tego miejsca, żeby się przyjrzeli jaka jest rzeczywistość. (…) My nie możemy z koniem się kopać
— mówił.
Posła PiS zapytano również o to, czy szykują się wcześniejsze wybory.
Ziarno prawdy jest we wszystkim. Nic nie jest wykluczone na tym świecie. (…) Ale nie mamy planu. Plotki też rozsiewają nasi przeciwnicy, bo cala ich nadzieja w tym, że dojdzie do jakichś pęknięć, napięć
— skomentował.
CZYTAJ TAKŻE: Schetyna próbuje uderzać: Grożenie palcem przez Kaczyńskiego nie jest przypadkowe. W PiS widać nerwowość i dekompozycję
Cymański przyznał też, że „przeciąganie” radnych nie jest eleganckie, ale jak zaznaczył, wolna decyzja radnego to jego sprawa.
Po owocach ich poznacie
— stwierdził.
CZYTAJ WIĘCEJ: Marcin Fijołek: Powrót Gersdorf i przewrót na Śląsku, czyli przełykanie żab. Słodko-gorzko tak w szeregach PiS, jak i w PO
kpc/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/422271-cymanski-dla-jednej-rzeczy-warto-siedem-razy-zabe-polknac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.