Mam nadzieję, że znowelizowanie ustawy o Sądzie Najwyższym oznacza ostateczne rozwiązanie sporu z Komisją Europejską - powiedział w środę wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. „Uważam, że ten spór był nam niepotrzebny” - dodał.
Sejm uchwalił w środę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym przewidującą umożliwienie sędziom Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrotu do pełnienia urzędu. Projekt nowelizacji posłowie PiS złożyli w Sejmie w środę rano.
Gowin w Polsat News wyraził nadzieję, że nowelizacja ustawy o SN oznacza ostateczne rozwiązanie sporu z KE. „Dlatego, że wszelkie inne wątpliwości wysyłane przez instytucje zagraniczne, unijne, Trybunał Sprawiedliwości - moim zdaniem - są całkowicie bezzasadne” - podkreślił.
Uważam, że ten spór był nam niepotrzebny. Dobrze, że go zamknęliśmy
— dodał Gowin.
Wicepremier odniósł się również do informacji podanej w środę przez radio RMF FM, zgodnie z którą dostosowanie się do postanowienia TSUE nie będzie oznaczać automatycznego wycofania skargi KE z unijnego Trybunału.
Nawet jeżeli nie będzie to oznaczało automatycznego wycofania tej skargi, to zakładam, że w Trybunale Sprawiedliwości zasiadają ludzie racjonalni i że uznają tę skargę za bezprzedmiotową
— podkreślił.
Gowin przypomniał, że rok temu - gdy procedowano ustawę o SN - głosował „za”, ale się z tego nie cieszył. „Przewidywałem to, co się stanie, rok temu, przestrzegałem, natomiast polityka jest grą zespołową - biorę pełną współodpowiedzialność za decyzje” - powiedział.
Wicepremier wyjaśnił, że wówczas kształt reformy SN wyznaczyła „zbiorowa decyzja kierownictwa Zjednoczonej Prawicy”. Dopytywany, czy była to „zbiorowa katastrofa”, Gowin odparł: „Zbiorowy wypadek przy pracy”.
Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował 19 października o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o SN dot. przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku. TSUE chciał m.in., by sędziowie, którzy w świetle nowych przepisów już zostali wysłani w stan spoczynku, byli przywróceni do orzekania. W związku z tym 22 sędziów stawiło się w SN, zaś 14 sędziów w NSA. Przepisy o sędziach SN dotyczą bowiem także sędziów NSA.
W październiku wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zapewniał w Sejmie, że Polska „przestrzega i będzie przestrzegać prawa UE”.
W związku z powyższym, rząd polski podejmie odpowiednie kroki prawne w celu wdrożenia nakazów płynących z postanowienia TSUE
— zapewniał wtedy wiceminister.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/422231-gowinmam-nadzieje-ze-nowelizacja-oznacza-koniec-sporu-z-ke