Wierzę w dobre intencje naszych partnerów z Unii Europejskiej. Myślę, że rozwiązania końcowe nikogo do końca nie satysfakcjonują i wtedy jest prawdziwy kompromis, nikt nikogo nie ogrywa
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Tadeusz Cymański.
CZYTAJ WIĘCEJ: Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym w Sejmie! Przegłosowano wniosek o przejście do II czytania
wPolityce.pl: Sejm dziś pracuje nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. Zakłada ona, że sędziowie, którzy przeszli w stan spoczynku powrócą do pracy. KRS potwierdziła również, że I prezesem SN zostanie ponownie Małgorzata Gersdorf. Rząd doszedł do ściany w negocjacjach z Brukselą ws. reformy wymiaru sprawiedliwości?
Tadeusz Cymański: Myślę, że jest to wyraz pewnej politycznej mądrości. Różni ludzie, mogą odbierać, to jak chcą.
Trudno tego nie odebrać jako krok wstecz, jako ustąpienie.
Delikatnie pan to ujął, bo niektórzy mówią nawet o „kapitulacji”. To jest ustawa, która jest odpowiedzią na różnice zdań pomiędzy rządem a Brukselą. Rząd chce kompromisu, chce porozumienia, chcemy, aby wokół tej sprawy przestały toczyć się nieustające rozgrywki . Chcemy, aby opozycja nie miała już pretekstu, aby po nas jeździć. Nowelizacja ustawy może nie kończy sprawy, ale ona bardzo wiele rozstrzyga. Oznaką mądrości jest to, że dwie osoby zawierają kompromis.
Widzi Pan po stronie Komisji Europejskiej czy TSUE chęć zawarcia kompromisu?
Tak. Wierzę w dobre intencje naszych partnerów z Unii Europejskiej. Myślę, że rozwiązania końcowe nikogo do końca nie satysfakcjonują i wtedy jest prawdziwy kompromis, nikt nikogo nie ogrywa. Nie będzie tak jak chcieliby niektórzy, że cała reforma pójdzie do kosza i będzie tak jak było. Tego z pewnością nie będzie.
Jednak dochodzi do tego, że rząd cofa ustanowione prawo, które weszło w życie.
A czy to jest oznaką głupoty czy mądrości? To ja panu powiem, że jest to oznaka mądrości. Ważniejsze są sprawy państwa, a one wymagają kompromisu i ta ustawa idzie tą drogą.
Pana zdaniem nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym zakończy konflikt z Komisją Europejską? Sześć poprzednich nowelizacji Fransa Timmermansa nie zadowoliło.
Mam nadzieję, że apetyt pana Timmermansa nie jest nieposkromiony i zmiany zostaną przyjęte pozytywnie. Nie rezygnujemy ze zmian, ale – tak to odczytuje – po analizie wszelkich czynników, nie tylko zewnętrznych, kierownictwo rządu doszło do wniosku, że potrzebna jest nowelizacja, a prawnicy uznali, że aby coś zmienić w tym co się już stało, należy zrobić to poprzez ustawę.
Nie boi się Pan reakcji elektoratu?
Wierzę w mądrość elektoratu. Rząd musi brać pod uwagę wszelkie okoliczności. Zależy nam na Unii Europejskiej. Polexit jest totalną bzdurą, to kpina. Musimy brać pod uwagę realia i to jest oznaką mądrości, a nie uporu i nieprzejednania.
Kamil Kwiatek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/422177-nasz-wywiad-cymanski-reforma-nie-pojdzie-do-kosza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.