Koniec bezkarności bossów w rządzie Donalda Tuska? Komisja śledcza ds. VAT złoży w prokuraturze dwa doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłych członków administracji Donalda Tuska. Chodzi o Sławomira Nowaka oraz Jana Rostowskiego. Działania i zaniechania obu najbliższych współpracowników byłego premiera obnażyła i ujawniła dzisiaj była wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch.
CZYTAJ TAKŻE:Mafia VAT dyktowała ustawy Tuskowi?! Sensacyjne ustalenia byłej minister finansów przed komisją śledczą
Wiceminister zeznała przed komisją, że przedstawicielka znanej formy doradczej zajmowała gabinet w ministerstwie finansów i to jej zalecenia trafiały do KPRM, a potem do pod obrady Sejmu. Kobieta była więc jednocześnie przedstawicielką lobby podatkowego i społeczną doradczynią wicepremiera Jana Rostowskiego. Z kolei Sławomir Nowak - ówczesny szef gabinetu politycznego Tuska, miał przeforsowywać pomysły lobbystki w KPRM.
Dowiedzieliśmy się z zeznań, jak wyglądało procedowanie ustaw podatkowych, jak prawo pisali lobbyści, a siłę polityczną ich decyzji miało obowiązujące prawo. Może mieć to znamiona przestępstwa.
– mówił Marcin Horała, przewodniczący komisji śledczej.
Rostowski, który z pracownika firmy audytorskiej uczynił doradcą. Miała ona gabinet z godłem i wydawała polecenia. To rzecz niesłychana. Minister dokonał przekroczenia swoich obowiązków. Druga osoba, to Sławomir Nowak, który jako szef gabinetu politycznego, jako osoba nieuprawniona, organizował spotkania w KPRM z Januszem Palikotem i jakimś tajemniczym doradcą Janusza Palikota, który był ogniwem łączącym rząd z lobbystami. Sławomir Nowak mógł dokonać przekroczenia swoich uprawnień i mógł nie dopełnić obowiązków Z kolei Jan Rostowski, słyszeliśmy, że już 2008 roku znał naruszenia podatkowe.
– dodał Horała.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/422172-rostowski-i-nowak-beda-sie-tlumaczyli-przed-prokuratura