W Sejmie wrze! W Sali Plenarnej posłowie debatują nad projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Padło już wiele argumentów, ale nie mogło zabraknąć gorączkowych, a czasami wręcz furiackich wystąpień przedstawicieli opozycji. Takie przedstawienie urządziła była posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus. Widać, bardzo zabolały ją słowa ministra Ziobry.
Przypomnijmy, że minister Zbigniew Ziobro podkreślił - na chwilę przed wystąpieniem rozgorączkowanej posłanki - że społeczeństwo i rząd doskonale znają sądy, jakie były za czasów rządu PO/PSL.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mocne wystąpienie ministra Ziobry: „My znamy sądy w waszym wydaniu. Do bólu, niczym gorącym żelazem, będziemy wypalać patologie”
Była posłanka Nowoczesnej, a teraz tworu o nazwie Teraz!, stwierdziła z sejmowej mównicy, że „nikt się Ziobry nie boi”. Co więcej, stwierdziła, że jak PiS przegra wybory, to „będzie siedział”…
Pan powiedział, że znacie sędziów na telefon. My też znamy wasze nazwiska i obiecuję panu, że jak przegracie wybory w 2019, to będziecie wszyscy siedzieć tam, gdzie powinniście siedzieć. Wy nawet nie jesteście partią Prawo i Sprawiedliwość. Wy jesteście partią, która się nazywa Pycha i Synekury
— dramatyzowała Joanna Scheuring-Wielgus z Teraz!.
Czyżby Scheuring-Wielgus miała chrapkę na stanowisko Prokuratora Generalnego???
wkt
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/422170-furiackie-wystapienie-scheuring-wielgus-w-sejmie