W każdym momencie będzie można zrezygnować z uczestnictwa w programie i odzyskać swoją część składek oraz o 30 proc. mniej od z kwoty, którą wpłacał pracodawca. Od zgromadzonej sumy trzeba będzie zapłacić podatek od zysków kapitałowych.
Jak zapewnia Polski Fundusz Rozwoju, Pracownicze Plany Kapitałowe to prywatny i dobrowolny system oszczędzania na cele emerytalne organizowany przez każdego pracodawcę, który zatrudnia co najmniej jednego pracownika, za którego odprowadza składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe do ZUS.
Pracodawca we współpracy z wybraną instytucją finansową otwiera dla każdego pracownika indywidualny rachunek PPK. Będzie on zasilany przez comiesięczne wpłaty pracownika i pracodawcy, Państwo zaś przekaże jednorazową wpłatę powitalną i dopłaty roczne.
W sprawie pojawia się wiele pytań i wątpliwości. Polacy mając złe doświadczenie z przesunięciem połowy ich pieniędzy do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z Otwartych Funduszy Emerytalnych obawiają się, że rząd szykuje bliźniacze rozwiązanie.
Co w przypadku, kiedy rząd przejmie inna władza i zechce zmienić zapis w ustawie, że środki zgromadzone w PPK to środki prywatne i uczyni je publicznymi?
To tak, jakby nowa władza powiedziała, że lokaty w bankach, albo nieruchomości, nie są nasze. To byłby porównywalny zamach na podstawową rzecz, do jakiej mamy prawo, jako wspólnota w rzeczywistości, w jakiej funkcjonujemy. To prawo własności
– powiedział w programie „Proszę to Wyjaśnić” Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju, który będzie koordynował program.
Jak zapewnia, OFE i PPK mają zupełnie inne konstrukcje. W przypadku OFE była odrębna składka emerytalna tylko podzielona na część trafiającą do ZUS i OFE. Były dyskusje, czy środki są publiczne i prywatne. W przypadku PPK mamy do czynienia z prywatnymi pieniędzmi, które z pensji będziemy odkładać na przyszłe, dodatkowe świadczenie na starość.
Gdyby ktoś chciał te środki znacjonalizować, to równie dobrze mógłby znacjonalizować to, co kupujemy. Nieruchomości, samochody. Teoretycznie jest to możliwe. Bolszewicy robili podobne i gorsze rzeczy. Nikogo nie porównujemy do Bolszewików, mówimy o Rosji. Dziś żyjemy w innej rzeczywistości
– dodał Marczuk.
1 lipca 2019 PPK obejmie firmy zatrudniające ponad 250 osób. W kolejnych półroczach, do programu przystąpią kolejne, mniejsze firmy.
Okładać będziemy w standardowej wersji 2 proc. pensji, przy czym jest możliwość odkładania do 4 proc. wynagrodzenia. Osoby zarabiające najmniej odłożą min. 0,5 proc. Do tego dochodzi 1,5 proc. wynagrodzenia, które dokładać nam będzie pracodawca. Pracodawca także może zwiększyć stawkę do 4 proc. Z budżetu państwa otrzymamy 250 zł dopłaty powitalnej i, co roku, kolejne 240 zł przy średnim wynagrodzeniu, czyli 4 tys. brutto. Przy czym pracodawca także może zwiększyć stawkę do 4 proc.
Co z naszymi pieniędzmi, kiedy zechcemy się wycofać?
Odzyskamy całość pieniędzy, które odkładaliśmy ze swojej pensji. Pieniądze, które odkładał dla nas nasz pracodawca zostaną pomniejszone o 30 proc., ponieważ tyle wynosi składka na emeryturę i rentę. Te 30 proc. trafi na nasze konto do ZUS. Pieniądze, które dołoży na nasze konto budżet państwa przepadną. Łącznie z opłatą powitalną
– wyjaśnia Marczuk.
Każdy może sprawdzić, ile pieniędzy może uzbierać przy pomocy udostępnionego przez PFR kalkulatora. OBLICZ TUTAJ
Pieniądze, które będziemy odkładać, będą przynosiły zysk. Będzie trzeba zatem zapłacić podatek od zysków kapitałowych, tzw. podatek Belki.
W przypadku choroby, albo chęci zakupu mieszkania, będzie można w całości wypłacić zgromadzone pieniądze, ale w określonym czasie je oddać. Takiego rodzaju pożyczka nie będzie oprocentowana.
Docelowo pieniądze będzie można wypłacić po ukończeniu 60 roku życia zarówno w przypadku kobiet i mężczyzn. Wypłata będzie możliwa w trzech wariantach. Możemy wypłacić całość od razu, 25 proc. od razu, a resztę w ratach miesięcznych min. na okres 10 lat, albo całość w ratach miesięcznych min. przez 10 lat.
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/422125-pracownicze-plany-kapitalowe-jak-ofe-marczuk-wyjasnia