Na początku lat 30-tych było identycznie, Hitler został wybrany w demokratycznych wyborach

— mówił na antenie Polsat News poseł Marek Jakubiak odnosząc się do obecnej sytuacji w Polsce.

Na pytanie, kto jest w miejscu Żydów, odpowiedział:

PiS, ja.

Jak zaznaczył:

To do mnie piszą ludzie, wrogowie, nienawiść może doprowadzić do skutków.

W ten sposób polityk nawiązał do słów wicepremiera Piotra Glińskiego.

Język, którym mówi się o PiS, ma wykluczać, unicestwiać, ma nas odczłowieczyć, delegitymizować, mamy być traktowani jak Żydzi przez Goebbelsa. Ma wzbudzić do nas obrzydzenie. W opozycji byliśmy wykluczani, traktowani jak trędowaci

— mówił minister kultury i dziedzictwa narodowego w rozmowie z „Wprost”.

Słowa wicepremiera spotkały się z irracjonalnym atakiem ze strony przedstawicieli niektórych środowisk żydowskich.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: B’nai B’rith domaga się dymisji wicepremiera Glińskiego! „Przykrość polityka ma się nijak do losu milionów pomordowanych”

gah/Polsat News/Wprost