Paniczny strach przed odpowiedzialnością dyscyplinarną! Jak ustalił portal wPolityce.pl, wojujące z rządem stowarzyszenie sędziowskie „Iustitia” wydało szokującą uchwałę, która atakuje Krajową Radę Sądownictwa. Dlaczego? Rada uznała, że postanowienie TSUE nie jest aktem prawotwórczym i nie wywołuje bezpośredniego skutku w postaci przywrócenia sędziów w stanie spoczynku KRS odniosła się także do bulwersującego blokowania pracy nowego sędziego Sądu Najwyższego Wojciecha Sycha, którego orzekanie zablokował sędziowski emeryt Stanisław Zabłocki.
CZYTAJ TAKŻE:NASZ NEWS. KRS: Postanowienie TSUE nie jest aktem prawotwórczym i nie wywołuje skutku w postaci przywrócenia sędziów
Za skandaliczną uznajemy groźbę pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów Sądu Najwyższego, zawartą w stanowisku organu pełniącego obecnie funkcję Krajowej Rady Sądownictwa z 9.11.2018 r., na co słusznie zwrócił uwagę Prezes Sądu Najwyższego Dariusz Zawistowski. Brak jest jakichkolwiek podstaw do recenzowania czynności sędziów Sądu Najwyższego i grożenia im przez organ, który działa w składzie ukształtowanym niezgodnie z Konstytucją i niemający poparcia środowiska sędziowskiego. Podmiot ten, zamiast stać na straży niezależności sądów, podejmuje działania godzące w niezależność sądów, niezawisłość sędziów i trójpodział władzy.
– czytamy w histerycznej uchwale „Iustitii”.
Za obowiązujące prawo „Iustitia” uznaje dziś „opinię autorytetów” oraz postanowienie TSUE o zabezpieczeniu. Widać, że stowarzyszenie sędziowskie nie chce uznać Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym i panicznie boi się odpowiedzialności za delikty dyscyplinarne.
Respektowanie orzeczeń sądowych jest obowiązkiem każdego, w tym przede wszystkim sędziego. Przejawem szacunku dla zasady praworządności jest niepodejmowanie w Izbie Cywilnej i w Izbie Karnej Sądu Najwyższego czynności orzeczniczych przez osoby powołane w wadliwych konkursach nominacyjnych. Jej zaprzeczeniem jest podejmowanie czynności orzeczniczych w Izbie Dyscyplinarnej oraz w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Brak szacunku dla tych wartości i nierespektowanie rozstrzygnięć NSA stawia pod znakiem zapytania prawnicze i etyczne kwalifikacje osób, które mają pełnić zaszczytną służbę sędziowską.
– czytamy w uchwale SSP „Iustitia”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Przesłuchania ws. występów Tulei! Sędzia „nie widział”, że na sali jest Wałęsa? Ile kosztuje wykład pupila „kasty”? [FAKTURA]
Zbuntowani sędziowie już straszą, że powołani bez ich zgody sędziowie będą wydawali podważalne wyroki.
Wobec wskazanych powyżej zastrzeżeń co do procedury nominacyjnej zachodzi bardzo poważna obawa stwierdzenia w przyszłości nieważności orzeczeń wydanych z udziałem osób, których to dotyczy. Realna staje się wizja bezprecedensowego, destrukcyjnego chaosu prawnego. Należy zrobić wszystko, aby to ryzyko zminimalizować.
– piszą sędziowie z „Iustitii”.
Panika zbuntowanych sędziów jest rażącym przykładem próby storpedowania reformy sądownictwa i uderzenia w podstawy państwa. Każda forma oporu przed chaosem proponowanym przez „Iustitię” kończy się histerycznym atakiem stowarzyszenia na tych, którzy nie godzą się na dyktaturę „kasty”.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/421747-nasz-news-wsciekly-atak-kasty-na-krs