Trzeciego lutego ogłosimy projekt, który zmieni oblicze polskiej polityki i sprawi, że będziemy mieli realną szansę odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy

— zapowiedział Robert Biedroń na antenie TVN24.

CZYTAJ TAKŻE: Były wiceszef SLD dołącza do inicjatywy Roberta Biedronia! Będzie odpowiedzialny za rozwijanie struktur ruchu

Biedroń zapowiedział też, że będzie stratował w wyborach do europarlamentu, jak również w wyborach do Sejmu.

Zrobię wszystko, żeby ludzie o podobnych do mnie wartościach znaleźli się w Parlamencie Europejskim, a żeby do tego doszło, muszę być liderem listy i będę liderem listy. Tak samo jak do polskiego parlamentu 

— podkreślił.

Lider nowej inicjatywy politycznej nakreślił też zadania dla swojego nowego współpracownika.

Gawkowski od dzisiaj wyrusza w teren. Ma objechać 380 powiatów i zbudować tam struktury 

— powiedział.

Czyżby miały odżyć oczekiwania „elit”, że Robert Biedroń będzie „polskim Macronem”? Na razie musi on walczyć o swoją pozycję z totalną opozycją.

as/TVN24