„Super Express” przedstawia informacje na temat sytuacji Leszka Czarneckiego, który rozpętał poprzez „GW” aferę wokół szefa KNF. Okazuje się, że jeden z najbogatszych Polaków traci olbrzymie pieniądze.

Przypomnijmy, „Gazeta Wyborcza” napisała we wtorek, że według właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego, przewodniczący KNF Marek Chrzanowski w marcu 2018 r. zaoferował przychylność dla tego banku w zamian za około 40 mln zł; Czarnecki nagrał tę ofertę i zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KNF.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Afera korupcyjna na 40 mln zł? „GW”: Bankier oskarża szefa KNF. Minister Dworczyk: Premier zlecił zbadanie sprawy

We wtorek po południu Chrzanowski poinformował PAP, że składa dymisję z funkcji przewodniczącego KNF. Premier Mateusz Morawiecki dymisję przyjął. Pełniącym obowiązki przewodniczącego KNF został Marcin Pachucki.

CZYTAJ TAKŻE: ABW zbada nagranie rozmowy Leszka Czarneckiego z Markiem Chrzanowskim. Taśm może być więcej!

Wygląda jednak na to, że ujawnienie przez Leszka Czarneckiego tej sprawy odbiło się na jego spółkach.

Ujawnił aferę, a teraz traci na tym grube miliony! W ciągu kilku dni ostatnich dni wartość jego czterech spółek spadła aż o 218 mln zł

— donosi „SE”. Mowa o Getin Noble Bank, Idea Bank, Getin Holding i Open Finance.

Lecz to nie wszystko. Gazeta przypomina, że 10 lat temu w zestawieniu 100 najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost” Czarnecki zajmował trzecie miejsce z majątkiem o wartości ponad 6 mld zł. W tym roku jest to… 1,5 mld zł.

To efekt podatku bankowego, spadających wycen akcji jego spółek, ale także tego, że GNB ma dużo klientów z kredytami frankowymi no i brał bardzo czynny udział w sprzedaży obligacji GetBacku

— skomentował dla „SE” ekonomista Marek Zuber.

kpc/”SE”/PAP

-

Tygodnik „Sieci” z wyjątkowym prezentem!

Nie przegap! W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” wyjątkowy prezent z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości – magnetyczna zakładka do książki.

Kup dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół!