Totalna opozycja wymyśliła sobie nowy sposób na próbę puczu i obalenia rządu. To KNF. „Geniusze bankowości”, którzy jak Leszek Czarnecki są umoczeni po pachy w tzw. polisolokaty. Prawie 5 milionów Polaków zostało oskubanych na prawie 5 miliardów złotych na tych rażąco oszukańczych produktach
— mówi portalowi wPolityce.pl Janusz Szewczak, poseł PiS.
Parlamentarzysta wskazał, że polisolokaty przez które Polacy stracili masę pieniędzy były możliwe za rządów PO-PSL.
Polisolokaty były winą ministra Rostowskiego, posła Zbigniewa Chlebowskiego i ich szefa Komisji Nadzoru Finansowego pana Andrzeja Jakubiaka. Do szefa KNF zgłaszały się setki poszkodowanych osób, a pan Jakubiak nawet na procesach sądowych występował po stronie firm ubezpieczeniowych. Przecież były na to dowody i dokumenty. PO i PSL nie przeszkadzało, że ich szef KNF nie reagował w sposób skuteczny w obronie poszkodowanych klientów banków w kwestii polisolokat, w kwestii tzw. kredytów frankowych czy opcji walutowych dla przedsiębiorstw. Tam też firmy straciły dziesiątki miliardów
— przypomina Szewczak.
Obecnie opozycja podejmuje lament na podstawie artykułu w dość mało wiarygodnej „Gazecie Wyborczej”. Dla mnie i dla wielu Polaków to mało wiarygodna gazeta. Opozycja opierają się tylko na artykule prasowym. Proszę zobaczyć, że nie ma żadnych wiarygodnych dowodów, bo w tych stenogramach są odpuszczone fragmenty. Nie ma słowa o żadnych 40 milionach, którymi się fascynują jedynie idioci, którzy nie rozumieją rangi i konsekwencji prawnych takiego twierdzenia. Mało tego, bez żadnych podstaw faktycznych i prawnych oskarżają senatora Biereckiego o rzekomą chęć ulokowania pieniędzy w Getin Banku. Co jak co, ale Getin Bank i inne banki Czarneckiego ludzie tacy, jak Bierecki czy ja, omijają szerokim łukiem. Nie tylko z powodu przeszłości. TW „Ernest” był współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa od młodych lat. Ale omijamy te banki również dlatego, że negatywnie oceniamy jego działalność na rynku
— ocenia poseł PiS.
Polityk przypomniał o interpelacji poselską do szefa KNF, którą złożył w sprawie wątpliwości co do działań naprawczych w Getin Banku i Noble Banku.
W lipcu ubiegłego roku złożyłem interpelację poselską do szefa KNF w sprawie wątpliwości co do działań naprawczych w Getin Banku i Noble Banku. Domagałem się dodatkowej kontroli. Odpowiedź KNF była sztampowa i niezadowalająca
— przypomina.
Odniósł się również do Leszka Czarneckiego.
To nie jest tak, że mamy niezwykle pracowitego i uczciwego przedsiębiorcę, któremu polskie państwo chce dokuczyć. Od dawna podnoszę tezę, że trzeba wypalać gorącym żelazem wszelkie oszustwa i złodziejstwa w sektorze bankowym. Banki nie są żadnym siódmym cudem świata, których to nie dotyczy
— powiedział Szewczak.
Mówił o cechach, jakie powinien mieć szef KNF.
Żeby być szefem KNF trzeba mieć bardzo twardy kręgosłup. Trzeba mieć nie tylko doświadczenie i wiedzę, ale również charakter i nie popuszczać. Należy do gołej kości wypalać i nakładać gigantyczne kary, jeżeli dostrzega się próby narzucania procedur prawa
— stwierdził.
Niejeden przedsiębiorca miał pomysł, żeby doprowadzić firmę do bankructwa, a potem, żeby mu odszkodowanie zapłacić albo żeby Bankowy Fundusz Gwarancyjny dał pieniądze dla poszkodowanych klientów. Ten numer był przerabiany w sprawie SKOK Wołomin przez oficerów WSI i współpracowników. Powinna być bardzo ostra odpowiedź rządu. Na razie prokuratura nie dysponuje żadnymi oryginałami nagrań. Podobno tylko kopie przekazano
— dodał.
Mówienie o czymkolwiek, a zwłaszcza mówienie głupstw, jak robią to pan poseł Brejza i pani poseł Lubanuer powinny kosztować miliony złotych. Mam nadzieję, że senator Bierecki wystąpi o wielomilionowe odszkodowania. Widocznie Nowoczesna ma za małe długi i chcą mieć większe. Nie mają żadnych dowodów i nie znają procedury bankowej i finansowej. Nie mają świadomości, że aby złożyć jakiś większy depozyt bank zawiadamia Generalnego Inspektora Informacji Finansowej czy Generalnego Inspektora Kontroli Skarbowej. Trzeba być idiotą, żeby wierzyć w słowa wypowiadane przez pana Leszka Czarneckiego nie mając żadnych praktycznych i prawnych podstaw. Ale mam nadzieję, że to słono będzie kosztować oboje posłów
— przekonuje nasz rozmówca
Mówi, że obecne działania opozycji wynikają z braku pomysłów na działalność polityczną.
To jest snucie piętrowej historii spiskowej przez opozycję. Nie mają pomysłu na siebie. Sądy im nie wypalają. Kończy się temat UE, bo Timmermans martwi się o swój stołek. Szukają więc innego rozwiązania. Nawet próbowali umoczyć w to Komisję Finansów Publicznych, że rzekomo przygotowuje ustawy, które mają chronić klientów banków i depozytariuszy, żeby to nie oni i nie państwo polskie ponosiło koszty w razie upadłości, tylko, żeby ich funkcję przejął większy bank. To jest ustawodawstwo unijne, które nas obowiązuje. Musimy je przyjąć pod presją kar finansowych. Nie dotyczy to dużych banków, ale małych podmiotów, tak jak SKOKi, które upadły i są przejmowane przez banki. Unia stwarza możliwość, żeby również te mniejsze podmioty do 3 miliardów euro kapitalizacji, żeby mogły być przejęte przez większe banki. To racjonalne rozwiązanie, żeby nie Polacy i nie państwo polskie ponosili koszty wybryków i skutków błędów inwestycyjnych czy naruszenia procedur w danym banku
— wyjaśnia Szewczak.
Bycie przewodniczącym KNF nie polega na spotykaniu się z celebrytami finansowymi, tylko na karaniu i wypalaniu gorącym żelazem tam, gdzie instytucje finansowe oszukują i narażają Polaków na straty, wprowadzają w błąd. Pan Czarnecki nie jest żadnym wzorcem działalności finansowej. Zarzuty wielu poszkodowanych klientów polisolokat, tzw. kredytów frankowych, opcji walutowych i innych np. ubezpieczeń kredytów trafiały już w czasach poprzedniego szefa KNF Jakubiaka, który nie reagował w sposób stanowczy i skuteczny, a dzisiaj pracuje w jednym z tych banków, który kiedyś nadzorował. Pracuje w mBanku
— wskazuje Szewczak.
Idea Bank jest monstrualnie umoczony w sprzedaż obligacji GetBacku
— dodaje.
Podobne numery na wyciągnięcie pieniędzy z Polski ćwiczyli za rządów Tuska i ministra Grada w sprawie Eureko. W wyniku ugody wypłacono później kilka miliardów za coś, co nie powinno mieć miejsca, czyli za aferę prywatyzacyjną PZU
— mówi.
W KNF nie może zasiąść człowiek związany z lobby bankowym. Musi to być osoba o mocnym charakterze, nie bojąca się i potrafiąca karać nawet największe tuzy bankowości, jeżeli na to zasłużyły.
— przekonuje Szewczak w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/421300-szewczak-totalna-opozycja-chce-uzyc-knf-do-obalenia-rzadu