Może gdyby zamiast biało-czerwonych flag uczestnicy nieśli wizerunki Marksa, sierp i młot, to wtedy by nas chwalono
— powiedział w programie „Gość Wiadomości” Joachim Brudziński, szef MSWiA, odpowiadając na pytanie, co musiałoby się stać, aby w zagranicznych mediach nie atakowano marszu 11 listopada w Warszawie.
Nasze święto było świętem bezpiecznym. Świętowaliśmy radośnie. A to, że różnego rodzaju kundelki starają się nas dzisiaj szarpać za nogawki – no cóż, w takim świecie żyjemy
— podkreślił szef MSWiA.
Organizatorem w tym roku tego marszu było państwo. (…) Ten marsz nie był ani PiS-u, ani narodowców. To był marsz Polaków
— zaznaczył Brudziński.
Minister wyraził się z uznaniem o Straży Marszu Niepodległości.
Rzeczywiście ta służba stanęła na wysokości zadania. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy o bezpieczeństwo tych 250 tys. Polaków dbali
— mówił.
Minister Brudziński zaznaczył, że Marsz Niepodległości to inicjatywa narodowców.
Właścicielem tego brandu jest Stowarzyszenie Marszu Niepodległości. (…) Jestem sceptyczny wobec tych, którzy działają w tych stowarzyszeniach, (…) natomiast dopóki są stowarzyszeniami legalnymi, to moją rolą jako szefa MSWiA jest zadbanie o bezpieczeństwo i porozumienie
— powiedział.
Jeśli w przyszłym roku Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zorganizuje po raz kolejny marsz, to moją rolą będzie porozumienie z organizatorem, aby zadbać o bezpieczeństwo uczestników. Na pewno nie ma pomysłu, aby PiS przejmowało siła ten marsz
— dodał.
as/TVP 1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/420976-brudzinski-swieto-11-listopada-bylo-swietem-bezpiecznym