Rozmowy, które podjął były już prezes KNF Marek Chrzanowski w sprawie zatrudniania bądź nie zatrudniania prawników są głęboko niewłaściwe, niestosowane i warte dymisji. KNF zamiast prowadzić takie rozmowy powinien reagować ostrzej np. w sprawie polisolokat albo w przypadku GetBacku
— mówi portalowi wPolityce.pl Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP).
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gdyby KNF zareagowała na czas, afery GetBack mogłoby nie być! „Zaczęto mi grozić, że dotykam spraw, za które idzie się do piachu”
wPolityce.pl: Leszek Czarnecki złożył w prokuraturze doniesienie na szefa KNF Marka Chrzanowskiego, który miał oferować przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za 40 mln zł - napisała we wtorek „Gazeta Wyborcza”. KNF twierdzi, że to próba wywierania wpływu na komisję poprzez szantaż. Jak pan skomentuję tę sprawę?
Cezary Kaźmierczak: Rozmowy, które podjął były już prezes KNF Marek Chrzanowski w sprawie zatrudniania bądź nie zatrudniania prawników są głęboko niewłaściwe, niestosowane i warte dymisji. KNF zamiast prowadzić takie rozmowy powinien reagować ostrzej np. w sprawie polisolokat albo w przypadku GetBacku. Myślę, że opinia publiczna byłaby zainteresowana przeczołganiem prezesów instytucji i banków odpowiedzialnych za te afery.
Słowa Leszka Czarneckiego można uznać za wiarygodne?
Nie wierzę w ani jedno słowo Leszka Czarneckiego. Trudno wierzyć człowiekowi, który menadżerom swoich banków pozwala czy nakazuje sprzedawać 80-letnim ludziom 30-letnie polisy na życie. Wiara w to, co mówi pan Leszek Czarnecki jest dla mnie w skali od 0 do 100, równa -5.
Materiały, który opublikowała „Gazeta Wyborcza” nie przekonują pana?
Nie ma tam żadnych dowodów korupcji. Są domniemania oparte wyłącznie na tym, co ten pan mówi. Przyszedł nagrywać i ktoś mu na kartce przedstawia propozycję korupcyjną. Przecież on by zrobił jakiś znaczek na kartce, że mógłby postawić jakiś znaczek, że za dużo czy za mało. Opowieść o 1 proc., przynajmniej dla mnie, jest mało wiarygodne.
Na zbudowanie opowieści o propozycji korupcyjnej nie ma żadnego dowodu oprócz tego, co mówi pan Czarnecki. To próba wykreowania komunikatu o sile rażenia 20 milionów złotych za ustawę. Opowieść dziś przedstawiona sprowadza się do tego, żeby dać ludziom czysty przekaz, który zrozumie każdy, że władza się skompromitowała. Nie wiem czy prezes Chrzanowski rzeczywiście żądał tych 40 milionów złotych i czy są na to jakieś przekonujące dowody. Tylko, że na tę chwilę niczego takiego nie ma. Budowanie komunikatu, że władza się podłożyła ma znamiona sanek politycznych, na których można daleko zajechać.
Reakcja PiS jest błyskawiczna.
I bardzo mądra. Dobrze, że prezes KNF Marek Chrzanowski natychmiast podał się do dymisji. To sprawa dla prokuratury, ale jeszcze raz podkreślam, nie za bardzo wierzę w treść tych rozmów. Czarnecki miał podczas rozmowy sprzęt do nagrywania. Nie ma sprzętu, który uniemożliwia nagrywanie wideo.
Widać też niefrasobliwość polskich notabli. Prezes Chrzanowski nie puścił w tle żadnej muzyki, co uniemożliwia bez wielkich pieniędzy zmontowanie taśmy. Jeżeli w tle nie słychać żadnej muzyki to gwarantuję panu, że mój dziewięcioletni syn jest w stanie spreparować taką taśmę. Nie mówię, że to jest sfałszowane. Absolutnie tak nie twierdzę. Polscy urzędnicy powinni stosować podstawowe techniki ochrony, typu grające w tle radio. Bo wtedy, żeby taką taśmę zmontować trzeba wydać 100 tysięcy dolarów. Bez tego mój syn to za 100 zł zrobi.
Chrzanowskiemu należała się dymisja?
Oczywiście. Wdał się w rozmowę, w którą nie powinien się wdawać. Jego rolą nie jest rola doradcy HR dla kogokolwiek. Na obecną chwilę żadnych dowodów na korupcję nie widzę. Ale być może one są. Osoba, która rzuca te oskarżenia jest mało wiarygodna.
Może Czarnecki stara się ratować swój upadający biznes?
Możliwe, ale tego to już chyba nie ma. Mam nadzieję, że niezależnie od całej historii nie powstrzyma to efektów wdrożenia kontroli w banku pana Czarneckiego. Taką mam nadzieję, ale jak będzie zobaczymy.
Not. TP
-
Tygodnik „Sieci” z wyjątkowym prezentem!
Nie przegap! W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” wyjątkowy prezent z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości – magnetyczna zakładka do książki.
Kup dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/420943-kazmierczak-nie-wierze-w-ani-jedno-slowo-czarneckiego