Trzy najważniejsze osoby z rynku finansowego są zaangażowane w gangsterski proceder

— stwierdził Sławomir Neumann.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Afera korupcyjna na 40 mln zł? „GW”: Bankier oskarża szefa KNF. Minister Dworczyk: Premier zlecił zbadanie sprawy

NASZ WYWIAD. Senator Bierecki zapowiada wytoczenie procesu Czarneckiemu: „Powielanie nieprawdziwych informacji spotka się z reakcją”

Jeśli szefowi Komisji Nadzoru Finansowego Markowi Chrzanowskiemu udowodni się składanie korupcyjnej propozycji, konsekwencje powinny być oczywiste. To jest poza dyskusją. Dlatego premier Mateusz Morawiecki w trybie natychmiastowym wezwał Marka Chrzanowskiego do Warszawy, a w spotkaniu weźmie też zapewne udział koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński. Tu wszystko jest na razie jasne. A dalej zaczyna się zwyczajna granda. Oto szef klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann zwołał w Sejmie konferencję prasową i przez 10 minut rzucał oskarżenia oraz insynuacje. W Polsce przywykliśmy już do tego stylu w wykonaniu polityków PO, ale tym razem Sławomir Neumann chyba tak się nabuzował, że zapomniał o prawnych konsekwencjach swoich słów.

Sławomir Neumann powiedział:

Ten artykuł [o domniemaniu korupcji] ukazał się także w piśmie, które jest czytanie przez menedżerów na całym świecie – „Financial Times”. Przez ludzi, którzy swoje inwestycje tutaj lokują”.

Ukazał się, gdyż albo „Gazeta Wyborcza” (za zgoda dysponentów), albo mecenas Roman Giertych i Leszek Czarnecki przekazali materiały korespondentowi „FT” na Europę Środkową Henry’emu Foyowi. Była to więc skoordynowana akcja dysponentów materiału, a nie żadne osobne śledztwo „FT”. Tu żadnej sensacji nie ma. Problemem są kolejne zdania na konferencji Sławomira Neumanna.

I czego dowiedzieli się ci wszyscy inwestorzy?

— pytał dramatycznie Neumann.

Otóż, że trzy najważniejsze osoby w Polsce odpowiedzialne za ochronę rynku finansowego, czyli szef Komisji Nadzoru Finansowego, prezes Narodowego Banku Polskiego i prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego działają w sposób gangsterski prawdopodobnie.

Pod koniec konferencji Sławomir Neumann jeszcze raz powtórzył:

Trzy najważniejsze osoby z rynku finansowego są zaangażowane w gangsterski proceder.

Tu już nawet nie ma prawdopodobieństwa, a twarde stwierdzenie, że prezes NBP prof. Adam Glapiński, szef KNF prof. Marek Chrzanowski oraz prezes BFG Zdzisław Sokal są „zaangażowani w gangsterski proceder”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Stenogramy: Bierecki i Szewczak zwracali uwagę na grupę finansową Czarneckiego. Biznesmen: „Ostro się nam podpierał”

Pominę Marka Chrzanowskiego, choć i jego to dotyczy, ale na miejscu prezesów Glapińskiego i Sokala pozwałbym Sławomira Neumanna, bo takie stwierdzenia, w dodatku z ust przewodniczącego klubu parlamentarnego PO, są absolutnie niedopuszczalne. I jestem bardzo ciekaw, jak poseł Neumann udowodni, że „trzy najważniejsze osoby z rynku finansowego są zaangażowane w gangsterski proceder”. Mogę się założyć o duże pieniądze, że tego nie udowodni. Bo to po prostu jest nie do udowodnienia. Pozew byłby przy okazji nauczką dla polityków, że nie mogą bezkarnie mówić tego, co im ślina na język przyniesie. Takie oskarżenia nie są w ogóle działaniem w interesie społecznym, gdyż są zwykłymi gołosłownymi pomówieniami. Szczególnie ważne jest takie pomówienie w stosunku do prezesa Narodowego Banku Polskiego, stojącego na czele instytucji wyjątkowego zaufania.

Sławomir Neumann, podobnie jak inni politycy PO, przyzwyczaił się do rzucania oskarżeń, bo dotychczas nic się nie działo. Ale to kompletne zdziczenie życia politycznego, gdy szef największego opozycyjnego klubu w Sejmie mówi, że „trzy najważniejsze osoby z rynku finansowego są zaangażowane w gangsterski proceder”. Nie przypuszcza, nie wątpi, tylko z wielką pewnością siebie stwierdza. Przynajmniej na miejscu prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego puściłbym z torbami szefa klubu PO Sławomira Neumanna. Bo to, co zrobił chyba dość łatwo, nawet przed sądem, dałoby się zakwalifikować jako całkowicie nieodpowiedzialne gangsterstwo polityczne.

-

Tygodnik „Sieci” z wyjątkowym prezentem!

Nie przegap! W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” wyjątkowy prezent z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości – magnetyczna zakładka do książki.

Kup dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół!