11 listopada sprawił, że niektóre osoby zamiast wspólnie uczcić Święto Niepodległości skupiły się na mnożeniu własnych lęków i obaw. Dobrym przykładem jest były minister finansów w rządzie Donalda Tuska, Jacek Rostowski.
Twitter polityka PO niemal zaroił się od wpisów, które w założeniu miały dyskredytować organizatorów obchodów i rządzących.
„Popatrzył na swoje dzieło (Marsz Nienawiści) i był zadowolony”
— napisał Rostowski zamieszczając zdjęcie Władimira Putina.
Polexit maszeruje!
— grzmiał polityk.
Nie obyło się bez poważniejszych oskarżeń.
Panowie Duda, Morawiecki, Brudziński i Ziobro: jesteście dzisiaj z siebie dumni? Ja za was się wstydzę
— napisał b. minister.
A wystarczyło wyjść na powietrze i zobaczyć, że świat nie jest taki zły…
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/420708-twitterowe-wzmozenie-rostowskiego-nie-mogl-przezyc-marszu