Na naszych oczach dzieje się historia i 11 listopada 2018r. będzie tego dobitnym potwierdzeniem, bo to będzie Marsz dla Ciebie Polsko. I na nic zdadzą się igrzyska antypolskości i manipulacji takiej jak te w Łodzi z udziałem byłego premiera Donalda Tuska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk jątrzy przed 11 listopada: Piłsudski i Wałęsa dali radę. Dlaczego nie mielibyście pokonać współczesnych bolszewików?
Pokonamy zdradę, zaprzaństwo i pogardę dla wszystkiego tego co polskie, tradycyjne i chrześcijańskie. Przywrócimy prawdziwy blask dawnemu hasłu: Bóg, Honor i Ojczyzna, właśnie w 100 - Rocznicę Odzyskania Niepodległości. Donald Tusk powinien wiedzieć, że Ojcem naszej Niepodległości jest nie tylko Józef Piłsudski, ale też Roman Dmowski, Ignacy Padereweski, a przede wszystkim tysiące młodych Legionowych Chłopców i Orląt Lwowskich, którzy złożyli wielką daninę krwi i życia za naszą Ojczyznę. Ojcem zaś naszej wolności, wbrew temu co wmawia Polakom Tusk jest nie tyle Lech Wałęsa, co Anna Walentynowicz Andzej Gwiazda, Krzysztof Wyszkowski czy Andrzej Rozpłochowski, a przede wszystkim Św. Jan Paweł II, Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko, Kardynał Stefan Wyszyński i miliony zwykłych członków Solidarności i basta panie przewodniczący Tusk. Polskość znaczy właśnie Normalność panie przewodniczący RE, a to z kolei oznacza szacunek i miłość do Biało-Czerwonej, do naszej historii, do Krzyża i Orła i to pokażemy całemu Światu 11 listopada 2018r. - wbrew pańskiej awersji do Polskości.
Obowiązkiem każdej władzy jest szukanie porozumienia, ale z tymi którzy własną Ojczyznę kochają i tego porozumienia naprawdę chcą, bo trzeba to czuć głęboko w sercu i umieć wyrazić i wyśpiewać polskie dzieje polskim duchem, a nie obcą, fałszywą narracją - panie premierze Tusk. Kto w małych sprawach nie był uczciwy i wierny Rzeczpospolitej, ten i w wielkich nie będzie. Bowiem 11 listopada 2018r. nie tylko o Nas - współczesnych chodzi, ale jak pisał wielki, polski wieszcz i patriota J.Słowacki „o, tę myśl, co narody rodzi”. Jesteśmy Narodem, który tak jak inne domaga się szacunku i chce suwerennego głosu w Europie, nie przeciwko niej, ale chce też mądrej dumy z własnego, odzyskanego państwa, a nie kłamstwa i pogardy, które tak często serwuje nam były premier Tusk i jego polityczna ferajna i to nawet w przeddzień tego - Wielkiego, Polskiego Święta. Szczęść Boże Naszej Ojczyźnie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/420582-pokonamy-wspolczesna-targowice