Trwają rozmowy o stworzeniu jednego marszu 11 listopada. Tymczasem wśród narodowców trudno o jednomyślność. Adam Andruszkiewicz zaapelował do organizatorów Marszu Niepodległości o zawarcie porozumienia z rządem. Bardzo szybko miejsce w szeregu wskazał mu Robert Winnicki.

Przyszłość Marszu Niepodległości urosła do ogólnonarodowego problemu. Eksperci głowią się nad tym, czy narodowcom uda się osiągnąć porozumienie KPRM i MON.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dobre wieści z KPRM! Szef Kancelarii potwierdza: „Trwają rozmowy o organizacji wspólnego marszu 11 listopada”

O pójście na kompromis zaapelował poseł Adam Andruszkiewicz.

Jako wieloletni współorganizator #MarszNiepodległości apeluję do dzisiejszych organizatorów, by porozumieli się z państwem polskim w sprawie organizacji jednego, wspólnego Marszu 11 XI. Brak porozumienia będzie zwycięstwem wszystkich, którym zależy na słabej i skłóconej Polsce!

— napisał na Twitterze Adam Andruszkiewicz.

Andruszkiewicza do parteru sprowadził Robert Winnicki. Nazwał swojego kolegę, narodowca „pajacem” i wytknął mu, że ten jedynie organizował transport uczestnikom Marszu.

Rozmowy trwają. A jedyne co Ty Adam organizowałeś, to autobusy z Białegostoku. Nie pajacuj

— odpowiedział Robert Winnicki.

Miejmy nadzieję, że uczestnicy negocjacji ws. obchodów Święta 11 listopada będą bardziej zgodni niż Ci, koledzy-narodowcy.

Twitter, rs.

-

W świątecznym wydaniu tygodnika „Sieci”, przygotowanym specjalnie na tydzień obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości, polecamy specjalny dodatek poświęcony zarówno wydarzeniom z 1918 roku, jaki i Bohaterom Niepodległości, a także śpiewnik pieśni patriotycznych.

Kup dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół!