NASZ WYWIAD. Grabowski: Decyzja HGW ws. marszu to czysty przejaw autorytaryzmu. Dotyczyła zakazania Polakom świętowania niepodległości

Pan Prezydent, jako pierwszy obywatel RP, mam nadzieję że stanie na czele tego marszu i wszyscy pójdziemy w sposób radosny, godny, pod biało-czerwonymi flagami. Zaznaczam, że taki marsz, zwłaszcza w taką rocznicę, nie jest dobrym miejscem na manifestacje polityczne. Bardzo proszę wszystkich, którzy się na ten marsz wybierają, aby poszli z biało-czerwoną flagą, bez żadnych dodatkowych napisów, symboli

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Paweł Grabowski, poseł Kukiz‘15.

wPolityce.pl: Sąd okręgowy w Warszawie uchylił decyzję Hanny Gronkiewicz-Waltz ws. rozwiązania Marszu Niepodległości. Spodziewał się pan takiego wyroku sądu?

Sąd postąpił słusznie, ponieważ ta decyzja była niezgodna z konstytucją. Ustawa zasadnicza gwarantuje, że obywatele mają wolność zgromadzeń. Po drugie sama Hanna Gronkiewicz-Waltz przyznała się już po wydaniu tej decyzji, że nie konsultowała jej z policją. Na zasadzie widzimisię podjęła decyzję. Jeśli tak wygląda demokratyczne państwo prawne w ujęciu Platformy Obywatelskiej, to gratuluję dobrego samopoczucia i gratuluję wszystkim tym, którzy chcą powrotu tego typu władzy. Takiej, która działa niezgodnie z przepisami prawa i na dodatek niezgodnie z interesem publicznym. Trudno taką władzę nazwać demokratyczną. To jest czysty przejaw autorytaryzm na zasadzie: „Wydaje mi się, zatem wydaję decyzję, do której wszyscy Polacy mają się zastosować”. Tym bardziej oburzające w tej sprawie jest to, że decyzja dotyczyła zakazania Polakom świętowania 100-rocznicy odzyskania niepodległości. Niebywałe, czegoś takiego się nie spodziewałem. We Wrocławiu również sąd uchylił taką decyzję.

W Warszawie teraz sytuacja wygląda tak, że dwa marsze mają się odbyć w tym samym miejscu.

Tak, jest kolizja dwóch marszy. Natomiast ja nie mam co do tego wątpliwości, że środowiska patriotyczne, wszyscy ci, którzy tak czy owak przyszliby na marsz, z dumą pójdą w marszu prezydenckim i nie będzie licytacji, czyj marsz był pierwszy. Polska jest jedna, jest nasza. Mając okazję być na Marszu Niepodległości, widziałem tam wśród maszerujących kombatantów, czy dzieci wiezione przez rodziców w wózkach. Myślę, że tutaj nie powinno być sporu. Pan Prezydent, jako pierwszy obywatel RP, mam nadzieję że stanie na czele tego marszu i wszyscy pójdziemy w sposób radosny, godny, pod biało-czerwonymi flagami. Zaznaczam, że taki marsz, zwłaszcza w taką rocznicę, nie jest dobrym miejscem na manifestacje polityczne. Bardzo proszę wszystkich, którzy się na ten marsz wybierają, aby poszli z biało-czerwoną flagą, bez żadnych dodatkowych napisów, symboli. Zaznaczanie swojej odrębności i te symbole w tym dniu nie są nam tak potrzebne. W tym wypadku chciałbym, żebyśmy jako jedna całość mogli uczestniczyć w tym marszu, czy w innych marszach w całej Polsce.

To znaczy, że podziela pan apel PiS i prezydenta Andrzeja Dudy, aby na marszu w Warszawie obecne były tylko biało-czerwone barwy?

To jest rzecz oczywista. Setna rocznica odzyskania niepodległości to jest wydarzenie bez precedensu. W tej sytuacji powinniśmy naprawdę zrobić wszystko, co możemy, a sądzę, że to nie jest aż tak wiele dla środowisk patriotycznych, czy tych, którzy planowali przyjechać z jakimiś transparentami, że w imię dobra Polski, naszej godności narodowej, godności polskich obywateli, warto pójść z biało-czerwoną flagą. Ona może wyrazić więcej pięknych myśli, idei, niż nawet najdłuższe i najbardziej rozciągłe hasła polityczne, ideologiczne, czy jakiekolwiek inne.

Mówił pan „pójdziemy” – to oznacza, że pan również weźmie udział w marszu państwowym 11 listopada?

Będę uczestniczył w obchodach w Opolu. Tam będzie Msza, oczywiście też odśpiewanie hymnu, później są uroczystości państwowe. Następnie udaje się na uroczystości do Nysy. Dzień wcześniej również w Brzegu na Opolszczyźnie będę brał udział w uroczystościach niepodległościowych. W tym roku akurat w Warszawie mnie nie będzie, natomiast ja czuję po prostu wspólnotę. Dlatego mówię: „My idziemy”. Zachęcam do tego, żeby wziąć udział w tym marszu.

Rozmawiał Adam Stankiewicz

-

W świątecznym wydaniu tygodnika „Sieci”, przygotowanym specjalnie na tydzień obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości, polecamy specjalny dodatek poświęcony zarówno wydarzeniom z 1918 roku, jaki i Bohaterom Niepodległości, a także śpiewnik pieśni patriotycznych.

Kup dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół!