Nie zdziwiłbym się, gdyby informacje zawarte w artykule opublikowanym na portalu wPolityce.pl okazały się prawdziwe. Od pewnego czasu widać bezsilność opozycji i wspierających ją środowisk medialnych, „Gazety Wyborczej”, TVN, „Newsweeka”. Widać nicość programową opozycji. Widać brak koncepcji i inicjatyw na funkcjonowanie w opozycji
— mówi portalowi wPolityce.pl Arkadiusz Mularczyk, poseł PiS.
wPolityce.pl: Rządowy Marsz Niepodległości to dobry pomysł?
Arkadiusz Mularczyk: Inicjatywa wynika z faktu zablokowania marszu przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. Decyzja pani prezydent Warszawy budzi poważne wątpliwości w kontekście konstytucyjnych zapisów o wolności zgromadzeń. W kontekście haseł, które pani Gronkiewicz-Waltz i PO głoszą od lat, mówiących o poszanowaniu praw człowieka, demokracji, Konstytucji itp. widzimy jak bardzo koniunkturalnie traktują te zasady.
Jaki jest cel inicatywy prezydenta i premiera?
Ma jednoczyć Polaków wokół wielkiego święta. Mogą pojawić się zagrożenia, które wiążą się z potencjalnymi prowokacjami.
Druga strona polityczna, ale też ludzie, którzy będą chcieli zepsuć nam to święto, mogą to przygotowywać. Pamiętamy poprzednie Marsze Niepodległości, kiedy do Polski przyjeżdżała niemiecka Antifa.
Za rządów PiS zawsze na Marszu Niepodległości było spokojnie.
Tak, ale mimo to spoczywa na nas wielka odpowiedzialność. Musimy być gotowi na to, że wszystkie służby państwowe i publiczne w sposób odpowiedzialny zabezpieczyły marsz, czyli uniemożliwiły wszystkie próby prowokacji i chęci zepsucia Polakom święta.
Portal wPolityce.pl dotarł do zeznań Mateusza S., organizatora „urodzin Adolfa Hitlera”. Wynika z nich, że impreza została zamówiona przez tajemniczych mężczyzn. Zapłacono za nią organizatorowi 20 tys. złotych. Jak pan to skomentuje?
Nie zdziwiłbym się, gdyby informacje zawarte w artykule opublikowanym na portalu wPolityce.pl okazały się prawdziwe. Od pewnego czasu widać bezsilność opozycji i wspierających ją środowisk medialnych, „Gazety Wyborczej”, TVN, „Newsweeka”. Widać nicość programową opozycji. Widać brak koncepcji i inicjatyw na funkcjonowanie w opozycji. Nie zaskoczyłoby mnie to, że właśnie te środowiska próbowały wykorzystywać różne sposoby, żeby tworzyć nieprawdziwy obraz Polski w Europie i na świecie. „Afera wafelkowa” miała nieprawdopodobny rezonans na świecie. W wielu krajach europejskich dochodzi do napaści i mordów na tle religijnym i narodowościowym. Te sprawy przenikają przez opinię publiczną. Natomiast infantylne spotkanie nabrało nieprawdopodobnego rozgłosu, więc widać, że komuś zależało na zrobieniu rozgłosu wokół tej sprawie. Cały teatr medialny został przygotowany. Sprawa żyła w mediach przez wiele tygodni.
Jeżeli prokuratura i sąd potwierdzi ustalenia portalu wPolityce.pl, telewizja TVN powinna stracić koncesję?
Sprawa powinna być dokładnie przeanalizowana przez właściwe gremia, m.in. przez KRRiT. O zdarzeniu w TVN należy poinformować właścicieli stacji z USA. Dzisiaj walka o poglądy i dusze Polaków odbywa się głównie w internecie i w telewizji. Jest to element walki politycznej z rządem PiS. Jeżeli sprawa zostanie udowodniona, należy podjąć odpowiednie działania prawne i polityczne.
not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/420302-mularczyk-o-zdarzeniu-w-tvn-nalezy-poinformowac-wlascicieli