Oczywiście w Warszawie na Marszu. Zapraszamy na Marsz, który o godz. 15 przejdzie ulicami Warszawy pod patronatem pana prezydenta. Będzie brał udział cały rząd, mam nadzieję, że to będzie święto wszystkich Polaków
— powiedziała na antenie telewizji wPolsce.pl wicepremier Beata Szydło, odpowiadając na pytanie, gdzie spędzi 11 listopada.
Zapraszamy również opozycję, wszystkich Polaków. Warto, żebyśmy 11 listopada, szczególnie w tym roku, byli wszyscy razem. Czas, żeby budować w Polsce wspólnotę rzeczywiście nadszedł. (…) Również politycy opozycji tego dnia powinni przedłożyć interes państwa ponad interesy partyjne. Mam nadzieję, że tak się stanie
— dodała.
Te rozmowy, ażeby pójść razem w Marszu, toczą się od dawna. W tej chwili jest niepowtarzalna okazja, żeby pokazać, że jesteśmy razem. Marsz państwowy, pan prezydent i premier włączyli się w jego organizację i bardzo dobrze
— podkreśliła wicepremier.
Pytana przez redaktor Dorotę Łosiewicz, czy spodziewa się na Marszu prowokacji, wicepremier odpowiedziała:
Mam nadzieję, że do nich nie dojdzie, natomiast trzeba być racjonalnym i wiedzieć, że różne rzeczy mogą się wydarzyć. Będą odpowiednie zabezpieczenia.
Beata Szydło skomentowała też decyzję prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz o rozwiązaniu Marszu Niepodległości.
Myślę, że to była próba politycznego wbicia klina i wprowadzenia chaosu i awantury politycznej. A przy okazji sytuacja się odwróciła i dzisiaj możemy powiedzieć tak, że dzięki tej decyzji pani prezydent będzie organizowany marsz państwowy, który mam nadzieję wszystkich połączy
— mówiła. Dopytywana o spodziewaną frekwencję na marszu państwowym, powiedziała:
Na 100 lecie niepodległości powinniśmy ten rekord pobić. Pokazać, że jest nas co najmniej 100 tys. Zapraszamy wszystkich.
Wicepremier zaprzeczyła, że PiS podjął próbę przejęcia od narodowców Marszu Niepodległości.
To nie była próba przejęcia. To była próba stworzenia takiej możliwości, żebyśmy byli razem. Unikać prowokacji i posądzenia, że to był marsz, który przynosi Polsce szkody, że to marsz, gdzie toleruje się zachowania faszystowskie. Nie ma zgody na to, że by w Polsce takie rzeczy miały miejsce, ale prowokacje miały miejsce. One mogą się zdarzać też w przyszłości
— zaznaczyła.
Jeszcze raz wicepremier podkreśliła, że marsz państwowy będzie bezpieczny.
Myślę, że możemy być spokojni. Minister Brudziński świetnie zarządza służbami, włączyło się również ministerstwo obrony narodowej. Zapraszamy rodziców z dziećmi
— powiedziała.
Na pytanie, czy Donald Tusk jest zaproszony na marsz państwowy, odpowiedziała:
Oczywiście. Donald Tusk jest zaproszony tak, jak są zaproszeni inni politycy opozycyjni, inni przedstawiciele życia publicznego. (…) Myślę, że Sam Donald Tusk stwierdził, że jest Polakiem i chce być razem z nami 11 listopada w Warszawie. Powinien poczuć się zaproszony przez pana prezydenta i premiera tak, jak wszyscy Polacy
— mówiła.
as/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/420196-wicepremier-szydlo-bede-na-marszu-panstwowym-w-warszawie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.